Witam,
W dzieciństwie pamiętam, że co roku okres jesienno-ziowowy był wyjątkowym okresem i moja babcia w sezonie malin zawsze robiła domowe soki/syropy z tych owoców, by mieć przygotowane na zimę. Dlatego też ja rzadko kiedy chorowałam i nie choruję gdy tylko pojawi się niższa temperatura.
Syrop malinowy z kwiatem lipy to ostatnio mój dodatek nie tylko do herbaty i ciepłych napojów, ale również coś słodkiego do deserów lub jako dodatek do śniadań na słodko.
Opis:
Stosowanie syropu malinowego z kwiatem lipy:
Syrop malinowy z kwiatem lipy świetnie sprawdza się jako dodatek do herbaty.
Właściwości syropu malinowego z kwiatem lipy:
"Malina i kwiat lipy to idealne połączenie. Naturalny syrop malinowy z kwiatem lipy to doskonały dodatek do herbaty. Syrop posiada właściwości napotne, rozgrzewające, wykrztuśne. Działa przeciwzapalnie. Jest doskonały w walce z przeziębieniem i grypą. Ponadto poprawia przemianę materii, wzmacnia serce, reguluje ciśnienie krwi. Działa uspokajająco w stanach napięć i zmęczenia nerwowego. Pomaga przy anemii"
Moja opinia:
Śniadania wcale nie muszą być nudne. Polanie syropu po owocach tj. np po gruszkach do naleśników daje wspaniałe połączenie smakowe. Syrop malinowy z kwiatem lipy w smaku jest bardzo słodki i sycący. Jego konsystencja jest płynna. Nie tylko nadaje się do herbaty zamiast cukru, ale zaspakaja ochotę na słodycze i dodatkowo wzmacnia naszą odporność. Zarówno maliny jak i kwiat lipy posiadają wiele cennych witamin i są naturalnym lekarstwem przy przeziębieniach. Nigdy nie zaszkodzi pić takiego syropu, bo herbata z malinami każdemu smakuje.
W swoim składzie zawiera 40% malin, 18% kwiatu lipy. Szklany słoiczek o ciekawym kształcie, zamykany na zakrętkę jest wygodny w użyciu. Mała łyżeczka bez problemu się w nim mieści. Dla zainteresowanych syrop jest dostępny w w sklepie ze zdrową żywnością BioIndygo.pl
Czym wspomagacie swoją odporność w październiku?
Na hasło: goldona5 jest dla Was 5% zniżki - nie ma terminu ważności :)
Na hasło: goldona5 jest dla Was 5% zniżki - nie ma terminu ważności :)
pozdrawiam,
Donna
muszę kupić sobie taki syrop :)
OdpowiedzUsuńPycha, ja łykam tran i wspomagam się czosnkiem :)
OdpowiedzUsuńSporo soku malinowego piłam w ostatnim czasie podczas przeziębienia :)
OdpowiedzUsuńpyszny i zdrowy, moja mama kiedyś robiła soki z czarnego bzu
OdpowiedzUsuńmmm kusisz tymi pysznościami ze zdjęć :) heheh
OdpowiedzUsuńZrobilas mi smaka.
OdpowiedzUsuń