Probiotics - koncentrat BioKlean soft.

Witam,

Po ciekawym wykładzie w jakim uczestniczyłam na spotkaniu blogerek w lutym, otrzymałyśmy produkty Probiotics m.in koncentrat probiotyczny BioKlean soft. Pierwszy raz słyszałam o tej firmie jak i używałam tego płynu. Jak się sprawdził? Zapraszam na moje wrażenia. 

Działanie BioKlean soft:

- usuwa zabrudzenia 

- odświeża powietrze 

- minimalizuje nieprzyjemne zapachy organiczne 

- redukuje występowanie pleśni

- biologizuje i dezynfekuje pomieszczenia i urządzenia

- higienizuje i klaruje wodę w małych basenach i oczkach wodnych

BioKlean soft jest w pełni naturalnym preparatem. Zawiera pożyteczną mikroflorę i najwyższej jakości aromaty organiczne. Rozpylany w powietrzu neutralizuje odory, dezynfekuje i biologizuje pomieszczenia i urządzenia.

BioKlean soft jest całkowicie bezpieczny dla ludzi, zwierząt i roślin. Nie wymaga rękawic ochronnych. Podlega szybkiej biodegradacji.

BioKlean soft może być stosowany bezpośrednio, ale efektywniejsze jest jego użycie w formie rozcieńczonej z niechlorowaną wodą.

Składniki:

Probiotyczne mikroorganizmy SCD ProBio Original oraz Esencja Probiotyczna, ProBio Puder, fermentacyjny wyciąg z otrębów pszenicznych, susz, olejki: lawendowy i miętowy, koncentrat soków owocowych , fruktoza, rewitalizowana, niechlorowana woda.

Moja opinia:

Słabo jestem przekonana do produktów, które mają dużo w sobie zastosowań. Bo jak wiadomo, że to co do wszystkiego jest do niczego - czy jak to tam było... Do poczytania zapraszam na stronę producenta, bo tam pisze o wielu zastosowaniach itp. Koncentrat BioKlean to litrowy płyn, w ciemnej butli, dobrze opisany i poinformowany klienta do czego jest. Wcześniej na takie produkty nigdy nie zwracałam uwagi, dlatego to dla mnie zupełna nowość. Miło i pozytywnie mnie jednak zaskoczył. Radzi sobie dobrze z czyszczeniem płytek w łazience. Byłam zaskoczona jak umyłam podłogę i nie było żadnych smug. Porównując z innymi płynami jakie do tej pory używało się w domu, po umyciu tym płynem czystość jest o wiele dłużej. Widać to gołym okiem, zwłaszcza że w łazience mam brązowe płytki i na takim kolorze od razu widać kurz i zanieczyszczenia, czy to od butów/kapci i innych np. kocich łapek ;) Do tego płyn świetnie odświeżył pomieszczenie. Nie pieni się jak drogeryjne detergenty. Pachnie olejkami eterycznymi. Gdzieś już czułam ten zapach, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie. Na pewno nie jest to chemiczny zapach. Do innych zastosowań go nie używałam, więc nie wiem jak się sprawdza, ale do podłogi okazał się być świetny. 

Do domowych porządków nadaję się idealnie - sprawdziłam i polecam ;)

pozdrawiam,

Donna