Witam,
O kostkach Dove nieraz już pisałam, że to moi ulubieńcy i bez względu, czy mam inne mydełka - Dove obowiązkowo musi być w zapasach. Zaczęłam je uwielbiać, gdy była tylko jedna wersja zapachowa (standardowa niebieska kremowa), a więc bardzo dawno temu. Mydełka są małe, można je zabrać na wyjazd, schować do mydelniczki itp. Za co lubię mydełka? hm lubię to za mało powiedziane, ja je kocham :D
Za co lubię mydło w kostce Dove:
- za piękne zapachy (kremowy, waniliowy, kokosowy i inne)
- za kremową i dość treściwą pianę
- za delikatność, łagodność
- za trwałość, bo długo utrzymuje się zapach na skórze
- za wydajność
- za łagodzenie podrażnień
- za pielęgnację, miękkość skóry
- za to, że mogę zabrać mydełko na wyjazd i umyć nim zarówno buzię jak i całe ciało
- ... za wiele, wiele innych właściwości...
Mydełka można kupić wszędzie, są łatwo dostępne. Myślę, że ktoś jak zacznie używać jedno, zaraz kupi inną wersję zapachową. Ja tak właśnie się zaraziłam i teraz już cały czas kupuję na zmianę coraz to inne zapachy :) Serdecznie i Wam je polecam.
pozdrawiam,
Donna
Też bardzo lubię te mydełka.
OdpowiedzUsuńKiedys lubiłam te mydła.
OdpowiedzUsuńteż je uwielbiam, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMi do gustu by nie przypadł kokosowy. Nie przepadam za tym zapachem.
OdpowiedzUsuńKostki od DOVE są świetne - bardzo je sobie chwalę.
OdpowiedzUsuńMnie niestety te mydła strasznie wysuszają ;c
OdpowiedzUsuńMydełek w kostkach używam bardzo rzadko. Ale zapachy fajne, na pewno kiedyś się na któryś skuszę.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to całkowicie odszedłem od mydeł w kostce :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się zaprzyjaźnić z mydłami w kostkach, używam tylko w płynie :)
OdpowiedzUsuń