8 paź 2015

Odżywczy krem łagodzący z Lirene - cera naczynkowa.

Witam,


Z racji, że moja mama ma cerę naczynkowo-suchą dałam jej do testów odżywczy krem łagodzący z Lirene właśnie do cery naczynkowej. Jak się spisuje i czy mama jest zadowolona - zapraszam na recenzję gościnną mojej mamy.


Opis:
"Krem wykazuje doskonałe właściwości odżywczo-łagodzące, dzięki działaniu wzmacniającej naczynka diosminy z żurawiną i kojącego masła Shea. Formuła zawiera, bogaty w witaminę C, wyciąg z wiśni z Barbados, który skutecznie stymuluje produkcję kolagenu, wyraźnie wygładza i delikatnie rozjaśnia cerę. Glicerol sprzyja utrzymaniu właściwego nawilżenia, długotrwale wiążąc i stabilizując optymalny poziom wody w przestrzeniach międzykomórkowych naskórka"

Efekty stosowania:
- Intensywne odżywienie,
- Łagodzenie podrażnień,
- Zmniejszenie widoczności rozszerzonych naczynek,
- Redukcja zaczerwienień i rumienia,
- Wygładzenie skóry.

Działanie łagodząco-odżywcze zapewnia kojące masło Shea, wykazujące dobroczynny wpływ na wszelkie podrażnienia i przynoszące natychmiastową ulgę zaczerwienionej, piekącej skórze.



Działanie ukierunkowane na redukcję 7 przyczyn i objawów cery naczynkowej:
- Redukcja zaczerwienienia,
- Zmniejszenie widoczności naczynek,
- Wzmocnienie osłabionych ścian naczyń,
- Łagodzenie podrażnień,
- Wzmocnienie bariery naskórkowej,
- Poprawa kolorytu cery,
- Ochrona przed niekorzystnym działaniem warunków zewnętrznych.
Innowacyjne połączenie cennych składników aktywnych – diosminy i żurawiny wzmacnia ścianki naczyń, zapobiegając nadmiernemu rozszerzaniu oraz zmniejszając ich widoczność.


Opinia:
Standardowo krem znajduje się w klasycznym, plastikowym pojemniczku jak wszystkie kremy do twarzy z Lirene z zabezpieczającym sreberkiem. Szata graficzna jasno różowa, nawiązująca do cery naczynkowej, czyli różowej. Konsystencja kremu delikatna, biała i kremowa. Słoiczek wypełniony po same brzegi. Do aplikacji nie potrzeba wiele nakładać na twarz, przez to jest wydajny. Skóra mojej mamy nie świeci się po nałożenia kremu. Jest odpowiednio nawilżona. Za pierwszym razem coś szczypało i piekło, ale było to jednorazowe uczucie. Po stosowaniu kremu przez kilka tygodni, skóra załagodziła swój rumień, ale nie zniwelowała naczynek. Poprawił się koloryt skóry i lekko skóra została wygładzona. Większych efektów co do naczynek nie ma, ale ogólnie krem jest łagodny i nie podrażnia. Ładnie pachnie, choć wg. mnie trochę za mocno pachnący jak dla cery naczynkowej. 


Ja natomiast aktualnie używam z Lirene kremu multifunkcyjnego na dzień i na noc, więc niedługo o nich postaram się coś napisać. 



pozdrawiam,

Donna

7 komentarzy:

  1. Dobrze, że chociaż ma wpływ na rumień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Krem absolutnie nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super, że się spodobał. moja mama też ma naczynka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cenie sobie marki oferujące kosmetyki wypełnione po same brzegi. Kupując kosmetyk oczekuję że będę mogła cieszyć się nim jak najdłużej. Nie ma nic gorszego kiedy otwieram słoiczek i widzę połowę pustą...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na szczęście nie mam problemów z taka cera.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też ostatnio dałam mamie krem Lirene, ciekawe czy jej przypadnie do gustu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...