Witam,
Nienasycone kwasy tłuszczowe są bardzo ważnym elementem zdrowej diety. Olej z wiesiołka jest uważany za cenne składniki dla naszej urody, zdrowia i samopoczucia. Poznałam nie tak dawno Zimnotłoczony olej z nasion wiesiołka GAL. Z początkiem roku łykałam inny suplement z wiesiołkiem i teraz na jesień znów powróciłam do jego łykania.
Cechy suplementu:
* Korzystnie wpływa na układ krążenia
* Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe są ważnym składnikiem budulcowym komórek organizmu
* Naturalny kwas tłuszczowy GLA powinien być składnikiem diety alergików
* Zachowanie właściwego poziomu kwasu GLA w organizmie ważne jest w okresie poprzedzającym miesiączkę u kobiet
Przeznaczenie:
"Preparat przeznaczony jest jako uzupełnienie codziennej diety w Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe z rodziny Omega-6, a szczególnie w kwas GLA, który pomaga w utrzymaniu prawidłowej struktury, elastyczności i wyglądu skóry. Długołańcuchowe wielonienasycone kwasy tłuszczowe wspomagają prawidłową funkcję układu krążenia, pomagają w utrzymaniu prawidłowego poziomu cholesterolu we krwi oraz wspierają naturalną odporność organizmu. Zachowanie właściwego poziomu kwasu GLA w organizmie ważne jest w okresie poprzedzającym miesiączkę u kobiet"
Moja opinia:
Po wrześniowym łykaniu i skończeniu owego suplementu z wiesiołkiem przyszedł czas na jego małe podsumowanie. Małe tabletki są w porządku jeżeli chodzi o połykanie. Nie sprawiały mi problemu. Producent zaleca je łykać 3 razy dziennie po 2 kapsułki. Ja łykałam dwie rano i 2 wieczorem. Gdy przegryziemy ową małą kapsułkę czujemy smak oleju. Mi on w ogóle nie przeszkadzał nawet był smaczny. Nawilżenie od środka to jest to co oczekuje od tego suplementu i co potrzebuje moja skóra.
Wspomagacie się olejkiem z nasion wiesiołka?
pozdrawiam,
Donna
Z suplementów to ostatnio łykam tran w kapsułkach. Wiesiołka jeszcze nie miałam, choć słyszałam już o jego zbawinnych właściwościach.
OdpowiedzUsuńnie znam, ja łykam tylko żelazo
OdpowiedzUsuńŁykam :)
OdpowiedzUsuńU mnie ten olej działa na odporność.
OdpowiedzUsuńChciałam go kiedyś brać na skórę i włosy :)
OdpowiedzUsuńUmieściłaś w tym poście bardzo cenne informacje:)
OdpowiedzUsuńMam wiesiołka w domu, ale chyba muszę go przekręcić przez maszynkę :) Właśnie, na jesień mam nadzieję, że się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuń