Witam,
Uczucie zmęczonych nóg każdy zna i niezależnie od pory roku, czy tego co robimy. Chodzimy, siedzimy w każdy dzień, zakładamy nogę na nogę itd. Dodatkowo teraz w zimie chodzenie w kozakach, niekiedy zapinane na zamek jak np. takie jak ja mam, łydka ściśnięta i jak tylko ściągam buty czuję ulgę, że mogłam je w końcu ściągnąć. Jechanie w autokarze minimum te 2, 3 godziny niby nic, a jednak męczy nogę w ciężkim zimowym obuwiu. Przykładów jest wiele jak nieświadomie (czy też świadomie) robimy sobie coś złego dla Naszych nóg. Dlatego też jak zaproponowano mi przetestowanie żelu poprawiający kondycję zmęczonych nóg Leargin HS - ucieszyłam się, bo tego typu produkty lubię używać.
Moja opinia:
Krem jest niewielki, zapakowany w kartonik, ale w środku nie miał nic co by zasłaniało do otworzenia, czyli brak sreberka zabezpieczającego. Konsystencja żelowa, z początku wylewał się za szybko sam z tubki. Czuć w nim alkohol, bo ma na drugim miejscu w składzie, mimo to nie odczułam żeby wysuszał skórę. Szybko naprawdę szybko się wchłaniał, więc mogłam niemal, że od razu założyć spodnie, czy rajstopy/legginsy. Nie pozostawiał tłustej warstwy. Chłodzi, ale nie jest to taki zimny chłód, tylko taki który sprawia ukojenie i uczucie lekkości. Czuć go zaledwie przez taką dłuższą chwilę, a potem całkiem zanika. Z początku stosowania na łydki, bo tylko na łydki ten krem używałam, czułam małą różnicę i dało się zauważyć, że nogi ogólnie nie są takie ociężałe, nie puchną, więc jak tylko mam zaplanowany długi dzień 'na nogach' to pamiętam o owym kremie (a właściwie żelu, bo to żel) No i jak jeżdżę do siostry i siedzę w autokarze kilka godzin też go już dwa razy stosowałam w czasie siedzenia i jazdy bez ruchu. Niby się siedzi, ale nogi nie są aż tak zmęczone.
Krem jest przeznaczony też do pielęgnacji skóry nóg ze skłonnością do pękania naczynek krwionośnych - to mnie chyba nie dotyczy, aleee hmm jak tylko uderzę się o coś, to zazwyczaj mam na drugi dzień siniaka, więc może to oto chodzi hmm o kruche naczynka. (?) Więc, dobrze jest mieć coś takiego pod ręką, choć na siniaki go jeszcze nie stosowałam.
Stosujecie takie produkty na zmęczone nogi?
Stosujecie takie produkty na zmęczone nogi?
pozdrawiam,
Donna
koleżance mej by się przydał!
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie stosowalam kosmetyku na zmęczona nogi.
OdpowiedzUsuńSzczerze, to bardzo rzadko sięgam po takie produkty :)
OdpowiedzUsuńmoje łydki są bardzo nabrzmiałe i obolałe szczególnie podczas okresu gdy mam zastój wody. bardzo nieprzyjemne uczucie. myślę, że ten żel byłby dla mnie pomocny
OdpowiedzUsuńSzkoda że gdy byłam w ciąży nie wiedziałam o takim żelu. Na pewno by mi nieco ulżył
OdpowiedzUsuńMi niestety dokucza uczucie zmęczonych nóg, czasem nasila się w "te dni" i zupełnie nie wiem co mam z nimi zrobić. Taki żel byłby dla mnie zbawienny.
OdpowiedzUsuń