20 sty 2016

Aktualna pielęgnacja ciała - musy, masła, serum, balsamy.

Witam,


Lubię mazidła do ciała i jestem zwolenniczką otwierania jednego góra dwóch/trzech balsamów (czy też masła, mleczek itp.) Czasem przy dużej pojemności zapach się znudzi i otwieram coś nowego dla urozmaicenia. No i jak wiemy takie produkty dłużej schodzą Nam do zdenkowania. Moja obecna pielęgnacja ciała wygląda tak. Kompletny misz-masz :)


Chyba się trochę rozpędziłam, ale sama nie wiem jak to się stało, że aż 5 produktów mam rozpoczętych ;p no może 6 bo jednego balsamu z B&BW nie pokazałam ale jego jest dosłownie na dnie.

Mus do ciała Perfecta Spa biała perła + masło Shea na szczęście sięga dna, więc na to miejsce już otworzyłam masło do ciała z Flosleku truskawka, poziomka (jakie jest dam znać za nie długo) Dodam, że mus do ciała z Perfecty to moje drugie opakowanie, bo pierwsze jakoś zużyłam i wyrzuciłam przez przypadek nie pokazując w denku. 


gagatki do zadań specjalnych, czyli:

* Coś na cellulit z Eveline slim extreme 4 D serum redukujące tkankę tłuszczową (mi to odpukać nie grozi ale 'profilaktycznie' coś na cellulit sobie używam) 

* Balsam kuszące rubiny Lirene - dostałam go dawno, ale dopiero teraz użyłam na sylwestra, by w tę noc kusić tymi ala rubinami :) Jaki jest ten balsam może też coś więcej napiszę za jakiś czas. 

* Bath and Body Works Pure Paradise - perfumowany balsam do ciała, zaczęłam jeszcze w miesiącach letnich. Zużyłam większe połowę opakowania, ale nie używam go codziennie, bo nudził mnie zapach jak to pisałam już w recenzji. Nie wiem co ma w sobie ale ciągnie mnie do niego i stał się moim ulubieńcem pomimo, tego zapachu :D dlatego używam go 'oszczędnie' bo ten zapach letni, rajski i taki wakacyjny. 


Urozmaicenie musi być o! :)
A co u Was gości w aktualnej pielęgnacji ciała?


pozdrawiam,

Donna

10 komentarzy:

  1. bardzo fajny post :P mam Eveline slim extreme 4D i jestem zadowolona zawsze przed treningiem go używam :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Tych produktów nie miałam. A obecnie też mam kilka kosmetyków pootwieranych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie obecnie jeszcze "świątecznie" na ciele, bo denkuję powoli balsam piernikowy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię tych rozgrzewająco chłodzących żeli z eveline.
    ja obecnie uzywam olejkiem dove b i balsamów vaseline evree i plus dla skóry
    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    ♡♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie trochę naotwierałaś:) ja najcześciej mam w użyciu 1 lub 2 bo czasem robię tak, że subtelny zapach na górna część ciała, a ten bardziej intensywny na nogi. Ale strasznie szybko zużywam niestety;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładne zużycia widzę :) A ilość nie jest jeszcze jakaś straszna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie po prostu balsam :)
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  8. nie stosowałam ich nigdy, a obecnie zastanawiam się między mleczkiem z kozim mlekiem Ziaja, a własnie rozgrzewającym Perfecty :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...