Witam,
Na jesienne wieczory jestem już przygotowana w pachnidełka. Woski kocham, świece kocham - wszystko co pachnące kocham. Nowe woski z Yankee jakie zawitały do mnie, po części są jesienne, nieco już zimowe słodkie, ale też znajdą się świeże i kwiatowe. Zapraszam na mini pachnący pokaz nowych wosków i co będzie mi umilało czas na nadchodzące miesiące. Czekam jeszcze na te typowo grudniowe, aby coś kupić już na święta :) chociaż już pierniczkowy wosk się pojawił.
Czy znacie już jakiś zapach z moich, co Wam najbardziej się podoba?
Który wg. Was jest najlepszy lub najgorszy?
↬ Cassis, Viva Havana , Garden By The Sea , My Serenity, Cuban Mojito
↬ Ebony & Oak, Warm Cashmere, Oud Oasis, Fireside Treats
↬ Vibrant Saffron, Witches Brew, Magic Cookie Bar , Iced Gingerbread
Większość wosków na sucho już mi się podoba, do kilku muszę się przekonać, świeże/kwiatowe są okej - ale jeśli sezon zbliża się na jesień i zimę, to ich będę palić tylko od nastroju lub jeśli przytłoczy mnie coś słodkiego. Wszystko okaże się na bieżąco, jak będę odpalać po kolei i oceniać już zapachy w palącym się kominku. Dwa woski jak się nie mylę są 'stare' mam na myśli Cassis i Fireside Treats. Nie miałam ich jeszcze, ale z opisów i recenzji chciałam bardzo poznać. Nigdy nie mogłam sobie wyobrazić jak pachną opiekane pianki :D A pozostałe zapachy to takie już bieżące i na czasie.
Zrobiło się pachnąco, woski nawet jak leżą koło mnie to zapach już jest niesamowity, takie małe cudeńka, a potrafią sprawić, że oczka, nosek i wszystko się śmieje. Jej na stare lata, a ja ciesze jak małe dziecko :P
pozdrawiam,
Donna
Przypomniałaś mi o woskach, tak dawno ich nie paliłam! :)
OdpowiedzUsuńJak dawno nie kupowałam wosków!
OdpowiedzUsuńfajne, jesienne aromaty, spora kolekcja, ja teraz najczęściej wybieram małe świece :)
OdpowiedzUsuńNie znam tylko Witches Brew ;)
OdpowiedzUsuńjesień sprawia, że znów sięgamy po woski ;)
OdpowiedzUsuńAleż tego dużo :)
OdpowiedzUsuńnie znam żadnego z nich! to szok! :D
OdpowiedzUsuń