Witam,
Nie tak dawno poznałam serum do skóry głowy Biongree, o nim można było poczytać tu. Wtedy byłam zadowolona. Nadszedł czas, że poznałam również i nawilżającą odżywkę z tej serii do skóry głowy i włosów. Jak zatem spisała się ona i czy jestem z niej zadowolona jak z serum? Zapraszam Was kochani na krótką recenzję.
Co o produkcie mówi producent?
Odżywka nawilżająca do skóry głowy i włosów BIONIGREE BASIC_03 to naturalny kosmetyk trychologiczny (specjalistyczny kosmetyk do pielęgnacji skóry głowy i włosów), o polskim pochodzeniu i działaniu nawilżającym. Przeznaczony jest do stosowania na wszystkich rodzajach skóry głowy i włosów.
Unikalna receptura i bogactwo naturalnych składników sprawiają, że jest to kosmetyk trychologiczny, który: ↬ intensywnie odżywia, odbudowuje i nawilża zniszczoną zabiegami i nieprawidłową pielęgnacją strukturę skóry głowy ↬ wzmacnia włosy i cebulki włosowe ↬ chroni komórki macierzyste skóry głowy ↬ opóźnia proces starzenia komórek macierzystych skóry głowy i jego oznaki ↬ zapobiega elektryzowaniu się włosów ↬ zapewnia właściwą ochronę przed szkodliwymi czynnikami.
Może być stosowana przez osoby dorosłe zarówno:
1. w charakterze profilaktycznym w celu
↬ przeciwdziałania suchości skóry głowy ↬ prawidłowego odżywienia skóry głowy ↬ wzmacniania włosów i cebulek włosowych ↬ ochrony komórek macierzystych skóry głowy ↬ zabezpieczenia skóry głowy przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
2. w charakterze wspomagającym
↬ leczenie m.in. takich dolegliwości jak: łuszczyca skóry głowy ↬ odbudowę i odżywienie skóry głowy i włosy zniszczone ↬ zabiegami kosmetycznymi i nieprawidłową pielęgnacją
Produkt nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego, dzięki czemu może być używany przez wegan.
Opinia:
Ta odżywka jest specyficzna i nie należy do niej się zrażać na początku stosowania, gdyż jest to odżywka do skóry głowy, a nie jak większość, które się nakłada na włosy. Tutaj nakładamy ją na skórę głowy i trzymamy ok. 15 minut. Ja nie ukrywam, że na początku byłam zdziwiona, że jak to na skórę głowy? i aż 15 minut? Należy ją umieć aplikować - bo np. ja przy użyciu jej pierwszy raz, byłam średnio zadowolona, bo użyłam jej zdecydowanie za dużo i od razu ubyło z buteleczki sporo odżywki. Jej konsystencja jest też bardzo lejąca, co nie wygląda to na odżywkę, a na jakieś mleczko lub płyn do skóry głowy. W przeciwieństwie do serum, które chłodziło skórę, odżywka daje uczucie ciepła i takiego drapanka (troszkę piecze, ale to jest pobudzenie krążenia krwi, dlatego czujemy taki efekt) Z chwilą spłukania, jeszcze tak przez parę minut czuję ciepło, ale ono znika.
Opakowanie posiada pompkę, ma to ułatwiać aplikację, ale jak mamy umyte włosy, które są mokre - szczerze? źle mi się aplikuje coś na mokre włosy tzn. na skórę głowy. Nie wiem czy mam trzymać głowę w dół czy normalnie w górze, bo jednak czuję, że coś zaczyna z głowy kapać przy trzymaniu odżywki przez ten czas. Nie jest to sama odżywka, a jednak mokre włosy, które i tak staram się dobrze wytrzeć w ręcznik. Jakie są efekty? odżywka pomaga przy łuszczącej skórze głowy, suchość znika, ale tylko wtedy jak używam produkt, gdy zrobię chwilę przerwy znów warstwa łuszcząca pojawia się (i to jest tak niemal przy każdym produkcie - to pomaga ale chwilowo, niestety taka jest łuszczyca). Inny efekt (to chyba też sprawka oleju kokosowego, innych masek itp), bo zauważyłam dużo nowych włosów, zwłaszcza w okolicach grzywki.
Podsumowując odżywkę - należy umieć ją aplikować, łuszcząca skóra za uszami ładnie się oczyszcza, ale kiedy tylko zaprzestaje stosowania owej odżywki łuszczyca powraca. Dużo lepiej wspominam skończone już serum. A odżywka powinna mieć nazwę płynu lub mleczka, bo na tak płynną odżywkę to mi nie pasuje ;)
pozdrawiam,
Donna
hmm, sama nie wiem, który kosmetyk bardziej lubię, serum chłodzi a odżywka grzeje mój skalp ale oba produkty pomagają mojej skórze głowy
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ma konsystencję mleczka. Bardzo podobną konsystencję ma odzywka nawilżająca z Vianka. Ciężko tym pokryć dokładnie włosy. :/ Pozdrawiam serdecznie, obserwuję i zostaję na dłużej. :)
OdpowiedzUsuńNie jest zła ta odżywka, ale wolę serum :)
OdpowiedzUsuńNie potrafię niczego aplikować na skórę głowy ;) I tak większość ląduje na włosach, nie na skórze.
OdpowiedzUsuń