Witam,
Lutowe dni pomimo jeszcze zimy zza oknem, to u mnie całkiem przyjemnie dni, bo świeci słoneczko i oby grzało jak najdłużej. Lubię takie chwile, kiedy to w domu ciepło, a za oknem nie, ale towarzyszą promyki słońca. Wtedy też lubię zapalić lekki woskowy zapach, a przy tym zajadać coś dobrego np. cukierasy z alko cii 👀 Jak więc zatem pachnie Summer peach - miałam go zostawić dopiero na lato, ale musiałam i chciałam go teraz poznać! ☀☀☀
Moja opinia:
Miłośniczki owocowych zapachów będą z wosku zadowolone, ponieważ jest to typowo wosk owocowy i lekki, nie duszący. Wg. mnie nie jest chemiczny. Zapachem przypomina soczyste brzoskwiniowe owoce lub letni sorbet do picia. Bardzo lubię zajadać te owoce, za ich smak i witaminy jakie w sobie posiadają. Ogólnie te 'miękkie' owoce (jak kiwi, ananas, brzoskwinie, morele i inne) są moimi ulubionymi owocami letnimi. Po odpaleniu wosku Summer peach mój pokój przepełnia się letnim czasem i beztroskimi chwilami. Zapragnęłam już wakacji!!! 🍸 Jak to nie wiele potrzeba, by przez chwile przenieść się do wakacyjnych dni, bo ta taterka to zapewnia.
Przyjemny i miły dla oka kolor wosku skusił mnie i nawet kawałek do kominka dałam mamie, by w swoim pokoju poczuła też ten owocowy zapach. Polubiłam ten wosk, bo z jednej strony czuję nutę słodkości (za sprawą wanilii i piżma) ale też lekkość i orzeźwienie (co daje aromat brzoskwiniowy)
Co ostatnio poznałyście z YC?
pozdrawiam,
Donna
Chcę lato :))
OdpowiedzUsuńOj ja mam zamiar kupić wosk z YC bo jeszcze nie miałam a w końcu kupiłam kominek :)
OdpowiedzUsuńChyba bym go polubiła ;D
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć cudnie. Mi coś wosko-szał w tym sezonie minął.
OdpowiedzUsuńChyba byłby dla mnie dobry :)
OdpowiedzUsuńteż go miałam :) jeden z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńna pewno wkrótce go zamówię.
OdpowiedzUsuń