Witam,
Ten wpis będzie absolutnym spontanem, jeśli chodzi o denko. Zazwyczaj daję sobie dwa miesiące na denko, lub gdy wykończę większość pudełeczek, a przez czerwiec nazbierało mi się znów sporo pustych opakowań, a to dlatego, że wykańczałam dużo resztek kosmetyków do włosów, które zalegały u mnie od dość dawna, plus dużo wykończonych próbek, saszetek, ponieważ jak zrobiłam przegląd owych próbek przeraziłam się i musiałam 16 albo i więcej sztuk wyrzucić ze względu na przeterminowanie - szok :D
1. Energizujące algi pod prysznic z zieloną herbatą od Bingo Spa - dobrze mył, nie miałam zastrzeżeń, zapach nie był taki 'wow' ale cieszę się, że miałam możliwość poznać ten żelek. Ogólnie lubię żelki pod prysznic z Bingo :) Recenzja
2. Dento fresh płyn do płukania ust - płyn jak płyn robił to co miał robić, odświeżał jamę ustną. Wcześniej wyrzuciłam juniora więc nie załapał się do denka :P Recenzja
3. Odświeżający tonik - LOTION TONIQUE FRAÎCHEUR - bardzo lubiłam ten tonik, opakowanie, pompka rewelacyjna, zapach mmm, działanie też bardzo dobre :) Z mleczkiem, którego nie ma na zdjęciu, trochę się męczyłam i gdy użyłam połowę opakowania, dalszą część smarowałam na nogi i ramiona :P wiecie jaka skóra była mięciutka i gładka? :) Recenzja
4. Mineralny szampon i odżywka zdrojowa - kuracja siarczkowa Sulphur Busko-Zdrój - jakoś specjalnie nie zachwyciły mnie te produkty, zmieniłam zdanie gdy je skończyłam i chyba jestem na 'nie' jeśli chodzi o te produkty. Nie było źle, ale do zapachów musiałam się przyzwyczaić, szampon był o wiele lepszy niż odżywka. Oszałamiającej poprawy na moich włosach nie dostrzegłam. Recenzja
5. Balsam łopianowy z Green Pharmacy - kolejne opakowanie, więc to mój ulubieniec i pewniak.
6. Odżywka odbudowująca z koenzymem Q10 Schauma - spełnia swoje zadanie tylko w przypadku łatwiejszego rozczesywania i wygładzenia włosów, czegoś więcej po tej odżywce nie miałam Recenzja
7. Odżywka odbudowywująca do włosów cienkich i delikatnych - Pharmaceris. Leżała i leżała, aż prosiła się o skończenie. Recenzja
8. Shampooing chocolat praline - sephora - ciężki czekoladowy szampon, jednak została mi resztka i zużywałam w ostatnich tygodniach. Wysuszył mi skórę głowy, ale zapach ma rewelacyjny :) Recenzja
9. Wyciąg ze skrzypu polnego + drożdże + witaminy - Vitamex - Farm - suplement sprawdził się u mnie, przede wszystkim stan paznokci poprawił się. Jestem z produktu zadowolona. Recenzja
10. Krem intensywnie nawilżający z serii Hydrosense - Oeparol - jest to jedyny krem, który używałam systematycznie i nie otworzyłam nowego w czasie gdy tego używałam i dlatego skończyłam go w miesiąc. Krem bardzo, ale to bardzo dobrze nawilża, do tego ma przeurocze opakowanie. Recenzja
11. MATRICIUM przeciw starzeniu się skóry ampułki od Biodermy - ampułki były wygodne w użyciu, jedynie to musiało się o nich pamiętać każdego dnia. Bardzo dobrze nawilżyły moją skórę na buzi. Recenzja
12. Maseczki, masa próbek nad którymi nie będę się rozpisywała.
Do następnego denko :D
pozdrawiam,
Donna
takie duże fajne denko, a ja nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńsporo tego zużyłaś:)
OdpowiedzUsuńNR 10 - WG MNIE BARDZO DOBRY KREM , ORAZ 11 TEŻ NIE NAJGORSZA "))
OdpowiedzUsuńDużo :) ja jakoś nie umiem się tak zaciąć i używać:D
OdpowiedzUsuńOczyszczającą maseczkę z Efektima ostatnio pokochałam:)
OdpowiedzUsuńSpore denko:)
OdpowiedzUsuńMoje denko jest nieco skromniejsze:)
OdpowiedzUsuńspore zużycie;)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu nauczyć sie wykańczać kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńnie mogę rozgryźć tych masek z Pharmaceris, obciążają moje włosy
OdpowiedzUsuńJest tego sporo :)
OdpowiedzUsuńu mnie w tym m-cu nie ma denka,w przyszłym będzie sporo "pustaków" :)
Ja właśnie staram się zużyć próbki, pełnowymiarowe opakowania zostawiam na później
OdpowiedzUsuńJak tego duuużo!:)
OdpowiedzUsuńfajne denko :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie Szampon Sulphur - jeśli faktycznie przedłuża świeżość włosów, to chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuń