Witam,
Kolejny poniedziałek u mnie z serii z wielką paczką.
Wpadło w moje łapki kilka nowości z Niemieckiego dyskontu Netto. Pewna osoba będąc w Niemczech nie zapomniała o mnie i oczywiście kupiła mi parę drobiazgów kosmetycznych, gdzie przeważała pielęgnacja pod prysznic. Nic o tym nie wiedziałam, że mi coś takiego kupi. Oj ubolewam bo nie jest to znana niemiecka Balea :D a było już prawie tak blisko ją zdobyć :) Niestety w tej miejscowości nie było tej drogerii. Ale żelki, które dostałam również mi się podobają za sam zapach i za pamięć tej osoby o mnie, bo to miło coś takiego dostać, no i moja kolekcja żelowa zdecydowanie się rozrosła. Kiedy ja to zużyję? :) Oprócz kosmetyków dostałam smakołyki, nie jest to wszystko, bo to co dostałam rozdzieliłam również dla siostry, więc tutaj moja połowa ale bez kaw, win (nie znosiłam tego wszystkiego do fotek). Dostałam również taką czerwoną kosmetyczkę, na wyjazdy się przyda, chociaż wygląda jakby była torebką, może jakbym kupiła do niej paseczek podobnego koloru i coś wykombinowała to mogła by z niej być i torebka.
Nawet jakby mi żelki nie przypasowały, bo ich nie znam oprócz fa, zawsze mogę wymoczyć w nich stopy :D
Obdarowana zostałam również niemiecką chemią i dostałam dużą ilość płynów do płukania, prania, środków czystości itp. cieszę się, bo porównując nasze płyny a niemieckie jest ogromna różnica w zapachu i jakości produktów, a przede wszystkim w świeżości takich wypranych bluzeczek.
Poniedziałek zaliczony do udanych!
pozdrawiam,
Donna
znowu masz udany poniedziałek! :)
OdpowiedzUsuńi bajzel w pokoju z pudłami :D
Usuńdla takich chwil warto;DD
UsuńPrzyznam szczerze,że zazdroszczę:))
OdpowiedzUsuńaz ziw ze to poniedziałek;p
OdpowiedzUsuńzjadłą bym słodycze !
Najchętniej ukradłabym Ci batoniki przypominające knopersy <33
OdpowiedzUsuńoo ja tez bym zabrała, WSZYTSKIE!!
Usuńwafelki są przepyszne, a jakie słodkie :D
Usuńtaki prezent poniedziłakowy to fajna sprawa;)
OdpowiedzUsuńTakiemu to dobrze:) taki letni "Mikołaj":)
OdpowiedzUsuńależ super niespodzianka :) mnie się najbardziej peeling podoba z tego co widzę :p
OdpowiedzUsuńzazdroszczę mega xD
OdpowiedzUsuńale duuuużo rzeczy! :))) no i masz rację, niemiecka chemia zdecydowanie różni się od naszej... :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam żele pod prysznic Duch Das, ale Magnolii jeszcze nie próbowałam :D
OdpowiedzUsuńWow ile wspaniałości ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze a wszczegolnosci tych zeli dusch das <3
OdpowiedzUsuńa ja własśnie czekam na Baleę i nie mogę już wysiedzieć
OdpowiedzUsuńKurcze pieczone.... gdzie Ty to wszystko mieścisz??:) MAsz osobny pokój na te wszystkie rzeczy??:P:P
OdpowiedzUsuńmój pokój ma 28m kwadrat. więc można po nim biegać :)
Usuńmiejsca mam sporo na to "dziadostwo" :P kosmetyczne :D
Ile dobroci :)
OdpowiedzUsuńJa taki widok zastaje co tydzien gdy moj tatus zjezdza do domu przyjemna sprawa;)
OdpowiedzUsuńo to świetnie :)))
UsuńJak poniedzialek dobry to reszta tygodnia tez ;D
OdpowiedzUsuńoby, oby :D
Usuńzazdroszcze takich łupów
OdpowiedzUsuńO jakie dary... Widzę u Ciebie tez poniedziałek udany pod względem prezentowym :)
OdpowiedzUsuńa kosmetyczka, żeczywiście jak torebka i to nawet bez paseczka :)
UsuńŚwietne kosmetyki;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem kosmetyków. A teraz narobiłaś mi "chcicy" na coś słodkiego ;D
OdpowiedzUsuńFajna paczka :)
OdpowiedzUsuńOch super,ale zazdroszcze.
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnym czasie:
http://my-kosmet.blogspot.com/
Również recenzuje produkty :)
aaale będzie testowania:D
OdpowiedzUsuńSame smakołyki. Zarówno kosmetyczne i te drugie.
OdpowiedzUsuńŻele z Dusch Das są świetne. Tata często je przywozi z Niemiec od kilku juz lat i bardzo mi odpowiadają :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, z pewnością będę często zaglądać.
Zapraszam do mnie czarnamyszka1994.blogspot.com