Witam,
Produkt otrzymałam na spotkaniu blogerek w Krakowie już jakiś czas temu. Byłam ciekawa jego działania. Jest to puder do stylizacji got2b volumania odświeżającym objętość od Schwarzkopfa. Z góry powiem, że za firmą nie przepadam po tym jak miałam raz styczność z farbami do włosów owej firmy. To był pierwszy i ostatni raz! okropnie mi farba zniszczyła i pokruszyła włosy!
Ale co myślę o pudrze na objętość? - zapraszam na wpis.
Opis z wizaż.pl
Puder w sprayu got2b volumania - Natychmiastowa objętość bez konieczności moczenia włosów? Formuła pudru zapewnia natychmiastowy efekt unoszenia płaskich włosów, nadając im seksowną objętość i wyjątkową teksturę. Wszystko za sprawą mączki ryżowej, która sprawia, że włosy stają się lekko szorstkie i nabierają dodatkowej objętości. Wystarczy spryskać włosy pudrem i wmasować. Efekt seksownej objętości – gwarantowany!
Moja opinia:
Pierwsza moja aplikacja wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Zapach taki słodkawy, cukierkowy, owocowy ucieszyłam się bo faktycznie na moich włosach pojawiła się objętość i taka lekkość. Włosy zrobiły się mięciutkie w dotyku i pachnące. Efekt ten nie utrzymywał się u mnie długo, ok. pół dnia, dzień to góra.
Przy kolejnych użyciach ok. przy czwartym, piątym razie włosy przeżywały kryzys. Zamiast puszystości miałam przyklapnięte strączka, do tego czułam jakby lepkość na włosach i nie podobało mi się to, wręcz miałam ochotę umyć głowę, niż bawić się w nakładanie tego pudru, bo nie było żadnego efektu, a może był gorszy niż przed użyciem? ;o
Odłożyłam puder na kilka długich tygodni. Sięgnęłam po niego pod koniec sierpnia (fotka poniżej) i produkt nadał moim włosom odświeżenia, ale znów na bardzo krótki czas.
Aplikacja i nakładanie - Psika się pasmami bezpośrednio u nasady włosów, a potem wmasowujemy puder. Nie ma żadnych śladów na włosach, więc brunetki nie muszą się obawiać białego proszku czy coś w tym stylu. Myślę, że lepszy efekt podniesienia fryzury byłby gdybyśmy użyli szczotki i suszarki żeby włosy ładnie wystylizować i ułożyć. Ja osobiście za produktami do stylizacji nie przepadam, więc szczotek i suszarek nie używam.
Efekt przed i po: Sama robiłam fotki więc wyszło jak wyszło. Ostatnio pisałam, że nie chce podcinać końcówek, ale chyba to zrobię :) bo wstyd takie pokazywać!
Oceniam, że włosy stały się bardziej puszyste, ale ten efekt jak pisałam powyżej utrzymuje się bardzo krótko.
Ogólnie podsumowanie:
Na całe opakowanie, tylko dwa razy byłam zadowolona z efektu, niestety krótkiego. Przy mojej chorej skórze głowy czyt. łuszczącej się od czasu do czasu po produkt nie sięgnę więcej, bo jakby nie patrzeć puder trzeba wmasować u nasady czyli dla posiadaczek suchej skóry głowy może to być poważne podrażnienie. Ale daje plus za zapach :]
pozdrawiam,
Donna
Chciałabym to wypróbować :) a włosy piękne ♥
OdpowiedzUsuńNie jestem do tego pudru przekonana ;)
OdpowiedzUsuńJa nie wierzę w takie produkty, jakoś nawet nie mam ochoty na wypróbowywanie
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie używam tego typu produktów, nie chce dodatkowo obciążać swoich włosów które i tak nie są w zbyt dobrym stanie.
OdpowiedzUsuńNie używam takich produktów, bo zwykle nie potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńWersja przed zdecydowanie bardziej mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńnie dla mnie takie rzeczy :P
OdpowiedzUsuńsliczne amsz wlosy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ^^
wiolka-blog.blogspot.com
Nie jestem przekonana do tego typu produktów..;/
OdpowiedzUsuńmi sie sprawdzil tyle ze stosuje go od dzwona;p
OdpowiedzUsuńMam, ale jeszcze go nie używałam.. Wow, ale długie włosy :D
OdpowiedzUsuńJa nie lubie takich produktów :) Co do końcówek myśle ,że warto podciać i wyrównać , o wiele lepiej będą się prezentowały :)
OdpowiedzUsuń