Witam,
Myślę, że wiele z Was zna gąbeczkę o której dziś napiszę, ona działa cuda! dla mnie jest to najlepsza gąbka antycellulitowa do masażu. Będąc na zakupach szukam tylko mojej Syreny ;) Jestem jej wierna od x lat i zdecydowanie jest to mój hit gąbkowy przy walce z cellulitem.
Jest naprawdę niedroga, bo za kilka złotych (coś ok. 4 zł ) można ją nabyć praktycznie w każdym Rossmannie, a efekty po niej w moim przypadku są rewelacyjne.
Gąbka jest bardzo ostra, a właściwie jej żółta część bo część zielona jest nieco łagodniejsza (są też inne kolorki). Jest dobrze wyprofilowana, dobrze trzyma się w dłoni i dobrze wykonuję się nią masaż. Ja stosuję stronę żółtą na uda i pośladki, a stronę zieloną na inne części ciała.
Przy masażu skóra zawsze jest zaczerwieniona, może niekiedy piec, bo taki stan też odczuwałam. Delikatną skórę może podrażnić. Mnie krzywdy nie robi :) Uwielbiam to uczucie :D Świetnie ściera martwy naskórek, wygładza skórę, poprawia krążenie i łagodzi cellulit. Tak to działa, łagodzi cellulit i nawet ujędrnia skórę na udach, ale przy regularnym stosowaniu. Wystarczy odrobina jakiegoś żelu pod prysznic na gąbkę może być też specjalistyczny antycellulitowy i wykonujemy masaż mocno przyciskając odpowiednie partie skóry na udach. Jak skóra robi się czerwona i piecze tzn. że jest dobrze :) wszystko później znika, więc nie ma obaw, że skóra będzie czerwona cały czas. Polecam też polewać strumień wody raz gorący a raz zimny - rewelka jednym słowem.
Jak każdy produkt tak i gąbka z czasem traci swoje właściwości, dlatego często ją wymieniam na nową. Dla mnie to najlepsza gąbeczka :)
A czy Wy macie swoją ulubioną gąbkę do masażu? może jest coś nowego z nowości o których ja nie wiem, a jest coś lepszego od Syreny? dajcie znać :)
pozdrawiam,
Donna
Mam ją i uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńAle chyba muszę wymienić na nową :)
ja nie lubię ogólnie używać gąbek ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz, zapraszam do mnie :]
wiolka-blog.blogspot.com
Bardzo lubię te gąbki:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do rozdania.
Ja stosuje obecnie taką rękawice:)
OdpowiedzUsuńrękawicę miałam tylko raz taką z Rossmanna ale jak dla mnie była za delikatna :)
Usuńmuszę ją kupić:)
OdpowiedzUsuńpolecam jest ostra ;)
Usuńteż używam takiej gąbki, mocno się szoruję :)
OdpowiedzUsuńnie mam ale będę mieć :) dzięki za recenzję ;)
OdpowiedzUsuńnie używam gąbek, ale Twoja recenzja bardzo mnie zaciekawiła i chyba będę musiała się w taką zaopatrzyć ;)
OdpowiedzUsuńChyba się na nią skuszę ;D
OdpowiedzUsuńooo, to muszę zakupić :D nawet nie wiedziałam, że jest taka dobra :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :))
OdpowiedzUsuńja ją uwielbiam i nie znalazłam nic lepszego :)
OdpowiedzUsuńopinie są z 2013 roku, teraz jest 2022 i producent zmaścił jakość. Gąbka po tygodniu się rozpada, jest przyoszczędzone na materiale i nie jest już taka zwarta i mięsista jak była. Bubel obecnie.
OdpowiedzUsuń