1 kwi 2018

Projekt denko cz. 57.

Witam,



Do projektu denko zabieram się od tygodnia, nie było mi po drodze, bo zawsze coś robiłam innego, a nie lubię mieć czegoś odkładanego na później. Dziś się zmobilizowałam i przygotowałam całą gromadkę pustych opakowań. Znajdzie się w nich kilka produktów otworzonych już jakiś czas temu, a kilka na bieżąco co cały czas używałam i nagle się skończyły. Część używała mama (kremy do rąk i odżywki z GlissKur) więc miałam pomocnika :D


1. Kremowy żel pod prysznic hydra nutrium Dove - nie muszę nic pisać, bo żele Dove pochłaniam jak ciepłe bułeczki. Recenzja

2. Żel oczyszczający do twarzy Mediterraneum - bardzo przyjemny żel do mycia buźki, do tego mega wydajny, więc używałam go na zmianę z innymi. Recenzja

3. Kremowe mydło w płynie Macadamia & Vanille Balea - troszkę zawiodłam się na słabym zapachu, ale ogólnie i tak lubię produkty Balea. Recenzja

4. Jogurtowy balsam do ciała o zapachu czekolady Dairy Fun Body Balm Delia Cosmetics - tego zapachu będzie mi brakowało, może bliżej zimy za rok coś wyszukam podobnego czekoladowego. Recenzja

5. Olejek w balsamie WANILIA i olejek migdałowy Nivea - jednym słowem ulubieniec, cieszyłam się, że moja skóra dostaje tak dobre nawilżenie. Kocham ten zapach i olejek w balsamie. Recenzja

6. Specjalistyczny szampon normalizujący do skóry łojotokowej, skłonnej do podrażnień Pharmaceris - szampony z tej firmy często u mnie goszczą, poznaję różne wersje i jak najbardziej jestem na tak, do skóry łojotokowej nie podrażniał skalpu, ale zdecydowanie wolę coś na łuszczyce. Recenzja

7. Oczyszczanie twarzy z serią T płyn bakteriostatyczny od Pharmaceris - do mojej tłustej cery się nadawał, nie podrażnia skóry, choć na samym początku używania nieco czułam lekkie pieczenie, ale ta reakcja szybko minęła. Recenzja

8. Gliss Kur - odżywki w sprayu dwie wersje, które zużyła moja mama, oddałam jej jak poużywałam trochu, jej się bardziej przydały, bo ma krótkie włosy i stosowała je gdy suszyła włosy na szczotce. 

9. Vabun żel pod prysznic - pachnący żel, jeżeli został zużyty do końca to musiał być dobry, to już drugie opakowanie, więc to samo mówi za siebie, że polecam(y) żele Vabun pod prysznic.

10. India krem do rąk - nawilżał, nie wysuszał skóry, również używała go mama, bo w tym czasie miałam za dużo pootwieranych kremów do rąk, więc się podzieliłam.

11. Oczyszczający Oleożel do demakijażu i mycia twarzy CLEANOLOGY Dr Irena Eris - super produkt przy którym używałam ręcznika dołączonego do zestawu. Recenzja

12. Silnie nawilżający krem pod oczy Mediterraneum Eye Contour Cream - bardzo dobry krem, lubiłam go, choć opakowania wolę w tubkach dla lepszej aplikacji. Recenzja

13. 100% olej arganowy z serii Spa & Beauty Loton - ten olejek nie zachwycił mnie, nie zrobił typowego wow, powróciłam do olejów kokosowych. Recenzja

14. Chusteczki do higieny intymnej - kupione gdzieś w Kauflandzie, bo potrzebowałam, a nie miałam nic innego pod ręką. Odświeżały i były nawet spoko. Tanie. Chętnie kupię ponownie. 

15. Chusteczka do demakijażu Equilibra - dobrze zmyła makijaż, czarną kredkę, podkład, jestem na tak. Szkoda, że to tylko była jedna sztuka, ale teraz wiem, że te chusteczki nie podrażniają np. oczu i są w porządku. 

16. Hydro-aktywny krem do twarzy Oillan balance do cery suchej, odwodnionej i wrażliwej - ten krem bardzo polubiłam, pomógł mi przy przesuszonej skórze. Chcę go jeszcze, ale może bardziej na okres zimowy. Recenzja

17. Rexona sztyft - bardzo wydajna, dawno nie miałam sztyftu, więc to była fajna odmiana, jednak obecnie używam coś z kulek i sprayów, do tego sztyftu raczej nie wrócę, chyba że inny zapach. 

18. Krem do rąk help the paw - podobnie jak krem z numerku 10 krem dałam mamie. Wysyp zalegających kremów do rąk. Na szczęście już pokończone :D

Mam nadzieję, że następne denko będzie już o wiele mniejsze, choć cieszę się, że im więcej zużyję i wyrzucę to pojawią się następne nowości.



pozdrawiam,

Donna

12 komentarzy:

  1. Dove ma bardzo dobre żele :)

    OdpowiedzUsuń
  2. JEstem ciekaw tego toniku z kwasem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Żelu z Vabun używa mój tato ;) Poza tym nie znam nic, ale ciekawi mnie ten olejek z Nivea ;) Szczególnie, że markę bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. dove i gliss kury też pochłaniam jak ciepłe bułeczki

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię markę Dove ,żele,płyny,mydła itp.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo rzeczy zużyłaś, ja nie mam cierpliwości do zbierania wszystkich butelek i opakować żeby robić takie zestawienia ale zawsze lubię wykończyć dany produkt, bo wtedy mogę kupić coś nowego;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę kilka produktów,które sama używam i bardzo sobie cenię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie co miesiąc denko tak wygląda :) czy nawet nie wiem czy więcej ale tylko dlatego że wszystko z używamy razem z mamą i czasami bratem ;) oczywiście brat się dołącza Jeżeli jakiś produkt jest bardziej uniwersalny.

    OdpowiedzUsuń
  9. o nie! nie mów, że ta balea słaba, bo właśnie czeka u mnie w kolejce :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten zapach tego mydełka był dla mnie słaby :(

      Usuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...