Witam,
Zaczęliśmy nowy miesiąc, więc i ja szykuję nowe porządki w moich pustych opakowaniach. Zapraszam zatem na kolejny projekt denko, który jak zawsze wg. mnie jest normalny. Do niektórych produktów kiedyś powrócę, do niektórych nie koniecznie. Część produktów, które albo mi się znudziły, albo nie przypadły do gustu oddałam mamie i tym razem obie denkowałyśmy owe produkty. By nie przedłużać oto co zużyłam.
1. Nawilżający olejek kąpielowy Cedr, Cyprys Green pharamcy - 2 w 1 jako olejek pod prysznic spisał się dobrze, jak i dodatek do kąpieli niczego sobie. Lubiłam go ze względu na pianę jaką robił w czasie kąpieli. Recenzja
2. Żel LactaMED ochrona i świeżość z serii Dermapharm od Eveline z produktu byłam zadowolona, zapewniał ochronę, dobrze mył. Pompka w opakowaniu na plus. Recenzja
3. Jantar - wcierka jest moim faworytem i nie zamienię jej na żadną inną. Miałam spory zapasik, dlatego często pojawia się w denkach. Niestety zapas się skończył i muszę na nią znów zapolować. Ostatnio widziałam ją u siebie w drogerii Jaśmin, ale dostałam lekkiego szoku, gdy zobaczyłam jej cenę. Za 'taką' cenę w Krakowie w jednych z drogerii aptecznych kupię dwie sztuki jak jest na nie promocja.
4. Isana żel pod prysznic Sanfter Engel - o niebiańskim zapachu - Tak właśnie zapach mnie uwiódł jeśli mogę tak napisać, bardzo mi się spodobał (no i już kupiłam 2 dodatkowe żelki jak były na promocji za 2,49 w Rossmannie heh przepadłam) Dodatkowo zaraziłam nim mamę i siostrę, które również dla siebie zakupiły tego Aniołka :D
5. Szampon Pharmaceris H - Keratineum do włosów osłabionych z tendencją do wypadania normalne i przetłuszczające się. Recenzja
6. Żel pod prysznic Dove Purely Pampering masło shea z wanilią - kremowy, gęsty i za to lubię żelki z Dove. Ta wersja okazała się być miła w użytkowaniu. Zdecydowanie pasuje na miesiące jesienno-zimowe. Recenzja
7. Otulające masło do ciała karmel, cytryna, wanilia z Pat & Rub Recenzja
8. Maska do włosów z błotem karnalitowym od Bingo Spa. Recenzja
9. Ujędrniająco - wygładzający balsam pod prysznic od Eveline. Recenzja
10. Baba płyn do kąpieli rumiankowy - jest to jakiś zagraniczny płyn do kąpieli, który bardzo ładnie i delikatnie pachniał rumiankiem. Nie wysuszał skóry. Robił fajną pianę i było jej bardzo dużo.
11. Szampon do włosów Ultra Doux Garnier olejek eteryczny z rozmarynu - szampon miał tylko jedną zaletę - ładnie pachniał, reszta czyli rozczesywanie, trwałość świeżości takie średnie jeśli chodzi o moje włosy, dlatego po kilku użyciach oddałam go mamie, na jej krótkich włosach spisywał się dobrze.
12. Szampon przeciw wypadaniu włosów Subrina recept - również dałam mamie.
13. YOUNGY 20+ Płyn micelarny z tańczącymi drobinkami z wit. E od Lirene - płyn może przyciągać swoimi drobinkami i to jest wg. mnie taki gadżet. Słabo zmywa makijaż, dlatego traktowałam go bardziej jako tonik niż micel. Recenzja
14. Youngy 20+ Energetyzująca pianka myjąca do twarzy i oczu od Lirene - pianka bardzo wydajna i ma super gęstą i mięsistą konsystencję. Recenzja
15. Hipoalergiczna sól do stóp Biały Jeleń - przyjemna sól, nie mam do niej zastrzeżeń. Jak to sól - umila moczenie. Szybko się rozpuszczała, aczkolwiek na dnie pozostawał po niej taki osad.
16. Cynkowa maska do twarzy - Bingo Spa - bardzo wydajna i starczyła mi na kilka miesięcy. Recenzja
17. Fluid matujący nr. 02 z Under 20 te fluidy dla mojej cery są takie sobie. To zależy od stanu mojej cery, bo czasami mat utrzymuje się przez chwile, a czasami jak dobrze przypudruje to wytrzyma nawet pół dnia.
18. Ochrona i regeneracja krem do stóp 4w1 z serii Nivelazione od Farmony. Recenzja
19. Wax Henna głęboko odżywczy wosk do włosów Beauty Formulas - bardzo ładny i przyjemny fryzjerski zapach. Włosy nabierały blasku po zastosowaniu, były miękkie w dotyku i przy systematycznym używaniu stawały się nawilżone. Produkt wysuszał mi skalp to jego minus.
20. VitaCeris krem rewitalizujący na noc Dr Irena Eris. Recenzja
21. Waciki i maseczki - tym razem nie postarałam się jeśli chodzi o denkowanie próbek/saszetek itp.
pozdrawiam,
Donna
U mnie pierwsza butelka jantaru szału nie zrobiła ale jeszcze dam mu szansę :)
OdpowiedzUsuńFluid Under 20 miałam jeszcze w starej wersji - był całkiem w porządku i miał fajny, grejpfrutowy zapach ;)
Hoho denko gigant! I w dodatku nic z niego nie znam :)
OdpowiedzUsuńŻel pod prysznic Dove bardzo przyjemny ;-)
OdpowiedzUsuńNo ładnie, u Ciebie jest to denko z jednego miesiąca, ja tylu kosmetyków używam przez 2-3, pomimo iż ich nie oszczędzam i np. dodatkowe żele biorę na basen by usunąć zapach chloru ze skóry.
OdpowiedzUsuńto nie jest denko z jednego miesiąca :) tu są produkty co otworzyłam już dawno temu i powoli je kończyłam
Usuńnigdy nie robie z jednego miesiąca denka :)
Spore denko ;) U mnie ta wcierka z Jantar czeka tylko nie wiem na co :D Musze ją w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńGratuluję denka:) u mnie wcierki Jantar się nie sprawdzają, po kilku podejściach zrezygnowałam z nich.
OdpowiedzUsuńWow gigantyczne denko ;) a ktoś pisał wielkokrotnie, że moje są duże :D
OdpowiedzUsuńMiałam żel Isany niebiański i lubiłam go ;) Dove również bardzo lubię za działanie.
Garnier do włosów u mnie się nie sprawdza, miałam odżywkę z tej serii.
Balsamy pod prysznic Eveline są fajne, choć używam sporadycznie tego typu kosmetyku, ale są o niebo lepsze od słynnego Nivea.
tego z nivea balsamu pod prysznic nie miałam jeszcze właśnie i nie mam porównania jaki jest, muszę go kupić :)
Usuńspore denko, a ja chyba żadnego z Twoich kosmetyków nie miałam
OdpowiedzUsuńSpore denko, ale i ja biorę się za wykańczanie produktów, które napoczęłam i mogę się pochwalić, ze moja kosmetyczna szuflada powoli ma luzy :D
OdpowiedzUsuńSporo tego :) ale nie miałam żadnego z tych produktów
OdpowiedzUsuńStrasznie dużo tego :)
OdpowiedzUsuńTakie spore denko, a ja żadnego z kosmetyków nie miałam.
OdpowiedzUsuńDużo tego Ci się uzbierało :)
OdpowiedzUsuńOstatnio tez przepadłam w Rossmanie, żele Isana były w promocji, nabyłam bagatela...4 :D w tym aniołka :)
OdpowiedzUsuń