Witam,
Nie wiem jak Wasze stopy, ale moje teraz w ostatnich tygodniach mają bardzo przesuszoną skórę na piętach. Czy to wynik długotrwałego i bardzo częstego chodzenia codziennie? Nie wiem, ale coś w tym musi być, bo nigdy nie narzekałam na tak przesuszone pięty. Dobrze, że półki sklepowe uginają się od różności do pielęgnacji stóp i można co chwile coś nowego poznawać i testować.
Krem do stóp STOP SZORSTKOŚCI
20% UREA
Opis:
"Wypróbowałaś do tej pory dziesiątki różnych kosmetyków, ale Twoje stopy pozostają szorstkie, a pięty nadal boleśnie pękają? Krem do stóp Stop Szorstkości sprawi, że zapomnisz o dotychczasowych problemach! Intensywna pielęgnująca formuła z 20% stężeniem mocznika (UREA) zmiękcza, wygładza i pielęgnuje stopy jak żaden inny kosmetyk. Już po trzech dniach stosowania kremu zauważysz różnicę - Twoje pięty staną się bardziej miękkie i przyjemne w dotyku".
- reguluje rogowacenie naskórka
- zmiękcza skórę
- nadaje skórze miękkość
Moja opinia:
Opakowanie to wygodna tubka o pojemności 78 ml zamykana na zatrzask, szata graficzna przyciąga wzrok pomimo, że nie jest wyszukana, ale za to nadrabia jaskrawymi kolorami. Zapachu nie czuję jest bezwonny, konsystenacja kremowa i taka zwarta.
Pierwsze rezulataty można zauważyć już po kilkudniowym stosowaniu. Krem aplikowałam na umytą skórę stóp, lekko go wmasowywałam. Dosyć szybko ulegał wchłonięciu, dla pewności polecam ubrać skarpetki. Krem o dziwo jest bezzapachowy pomimo, że w składzie znajdziemy mocznik. Na początku skóra na stopach nabrała miękkości w późniejszym czasie smarowanie tym kremem pięt poskutkowało i skóra straciła swoją szorstkość. Została wygładzona i wyraźnie pozostała na niej warstewka, która stale jest nawilżona. Można to było zauważyć kiedy ubierałam rajstopy, wtedy pięty nie 'haczyły się'. Profilaktycznie używam kremu 3 razy na tydzień i problemy skórne stóp na razie nie powróciły. Tubka okazuje się być wydajna. Stop szorstkości zawiera 20% urea. Koszt tubki około 12-13 zł warto wydać taką kwotę ponieważ działanie jest widoczne już w kilka dni po zastosowaniu kremu. Polecam ten krem na okres zimowy, gdzie nasze stopy przebywają kilka godzin w butach zimowych kiedy jesteśmy np: w pracy.
Znacie powyższy krem? Przygotowujecie swoje stopy na nadejście zimy? Jestem ciekawa Waszej pielęgnacji i jak sobie radzicie z przesuszonymi piętami.
pozdrawiam,
Donna
Mam dwie tubki i jestem ciekawa jak się spisze :) Uwielbiam wersję z 30% urea :))
OdpowiedzUsuńLubię kremy z mocznikiem, dlatego i ten pewnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie go kończę. Teraz mam zamiar wypróbować odpowiednik z Isany :)
OdpowiedzUsuńja mam na stópki kremik z isany do...dłoni xd
OdpowiedzUsuńmamy go i bardzo lubimy:)
OdpowiedzUsuń