Witam,
Będąc w biedronce nie udało się przejść obojętnie koło działu kosmetycznego, który kusił ze wszystkich stron - kup mnie, kup mnie ;p Na zachciankę musiałam coś sobie wybrać :)
Kilka dosłownie kilka rzeczy, które kupiłam:
- do szamponów Herbal Care Farmona lubię wracać, wybrałam pokrzywowy, bo ze skrzypem polnym nie było.
- Lirene rajski granat - już go miałam i chętnie go jeszcze użyję, na lato żelek będzie jak znalazł. Owocowy i orzeźwiający.
- Colgate pasty nigdy za wiele, a trafiłam na -30% na wszystkie pasty więc również skorzystałam by kupić.
- do szamponów Herbal Care Farmona lubię wracać, wybrałam pokrzywowy, bo ze skrzypem polnym nie było.
- Lirene rajski granat - już go miałam i chętnie go jeszcze użyję, na lato żelek będzie jak znalazł. Owocowy i orzeźwiający.
- Colgate pasty nigdy za wiele, a trafiłam na -30% na wszystkie pasty więc również skorzystałam by kupić.
Owocowe peelingi z Joanny czarna porzeczka i żurawina - bardzo dawno temu wiem, że miałam jakiś żelek peelingujący z Joanny, ale to było tak dawno temu, że nie pamiętam jaki to był zapach. Małe pojemności mogą mi posłużyć np. na kilkudniowy wyjazd. Z tego co się dowiedziałam siostra w krk kupiła mi wersje kiwi :)
A jak u Was wyglada wizyta w biedronce? Kupujecie coś na zachciankę? :D czy staracie się powstrzymywać od takich małych przyjemności ;p
pozdrawiam,
Donna
Peelingi Joanny są genialne <3
OdpowiedzUsuńteż poluje na ten szampon, ale nie umiem ich u siebie dorwać ;/
OdpowiedzUsuńte granat musi przepięknei pachnieć !
OdpowiedzUsuńPeelingi joanny też są świetne :D
Bardzo lubię te peelingi, zwłaszcza porzeczkowy :)
OdpowiedzUsuńmiałam kilka peelingów joanny, do tej pory najbardziej lubiłam truskawkowy ale chętnie wypróbuję żurawinę.
OdpowiedzUsuńja w Biedronce zawsze dla siebie cos znajdę;)
OdpowiedzUsuńTeż się skusiłam na peeling z Joanny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te peelingi :)
OdpowiedzUsuńnic nie kupilam :)
OdpowiedzUsuńPastę też kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nic nie kupiłam.. nawet nie zajrzałam ..:( nie ma czasu kurde;p
OdpowiedzUsuńJa nic nie kupiłam:P
OdpowiedzUsuńJoannę Naturię akurat bardzo sobie cenię:)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam pasty Colgate, ale wersję Max White One:) Ominęłam kosmetyczny dział, bo nie chcę przez przypadek czegoś wrzucić do koszyka, a przyznam, że chciałabym kupić 4 próbki maski do włosów, winogronowy żel Lirene i szampon z Farmony. Ale jeśli chodzi o wszelkie maseczki, próbki - zawsze są przecenione w Biedronie, więc czekam. Te same zapachy peelingów kupiłam w poprzedniej ofercie.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak zakupy ^^ też się muszę wybrać :))
OdpowiedzUsuń