Witam,
Dziś o drugim balsamie od Farmony, który poznałam i przetestowałam na swojej skórze. Mowa o SENSITIVE eco style Balsam odżywczo - regenerujący.
Dziś o drugim balsamie od Farmony, który poznałam i przetestowałam na swojej skórze. Mowa o SENSITIVE eco style Balsam odżywczo - regenerujący.
Od producenta:
"SENSITIVE eco style Balsam odżywczo - regenerujący opracowano do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry, szczególnie przesuszonej i podrażnionej. Bogata formuła dogłębnie odżywia i regeneruje skórę, niweluje uczucie ściągnięcia i łagodzi podrażnienia.
Kremowa konsystencja sprawia, że balsam bardzo łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Dodatkowo przyjemny, delikatny zapach zwiększa uczucie komfortu"
Kremowa konsystencja sprawia, że balsam bardzo łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Dodatkowo przyjemny, delikatny zapach zwiększa uczucie komfortu"
Olej ryżowy – delikatnie natłuszcza, głęboko odżywia oraz zmiękcza i wygładza skórę.
Ceramidy – zapobiegają odwodnieniu i przesuszeniu naskórka.
Inutec – naturalny prebiotyk, łagodzi i koi podrażnienia oraz chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych
SKŁAD:
Aqua, Helianthus Annus Seed Oil**, Caprylic/Capric Trigliceryde*, Urea, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Butyrospermum Parkii Butter**, Glycerin**, Glyceryl Stearate*, Oryza Sativia Bran Oil**, Milk Lipids, Ceramide 3, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract**, Avena Sativia Kernel Extract**, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Linulin**, Dimethicone, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethylturate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, 2-Bromo-2-Nitropane-1,3-Diol, Parfum
* surowiec zaaprobowany przez ECOCERT
** surowiec pochodzenia roślinnego
Moja opinia:
Opakowanie identyczne jak w przypadku balsamu opisanego tutaj z tym że otwieranie i zamykanie było bardziej uciążliwe, bo nie chciało się domykać do końca - coś z nim było nie tak, bo potrzebowałam silniejszego przycisku, by balsam się domknął i by do niego nie dochodziło powietrze. Dobrze też, że balsam spływa w dół bez problemu, że nie musiałam rozcinać pudełeczka.
Konsystencja balsamu jest podobna do tego poprzedniego nawilżajaco-wygładzającego, przypomina bardziej mleczko niż balsam. Mi to w sumie nie przeszkadza. Zapach spodobał mi się. Przypomina mi właśnie taką ciepłą jesień, coś jakby słodkiego, ale nie mdłe, coś bardzo spokojnego. Balsam miał na zadanie odżywiać i regenerować skórę i właśnie taki był. Dodatkowo w moim odczuciu również dobrze nawilżał, skóra była niesamowicie miękka i bardzo miła w dotyku. Ogólnie odczuwam, że skóra jest dobrze wypielęgnowana, zadbana i nie narzekam w chwili obecnej na przesuszenie czy szorstkość na łokciach czy kolanach. Nie pozostawia na skórze tłustego filmu, ale czuję jednak że mam na skórze coś posmarowanego. Stosowałam go systematycznie co wieczór, nakładałam dość sporo i czasami na drugi dzień po prysznicu nie czułam takiej potrzeby by nakładać znów balsam, bo czułam że skórę ma nawilżoną. Super się spisał.
Konsystencja balsamu jest podobna do tego poprzedniego nawilżajaco-wygładzającego, przypomina bardziej mleczko niż balsam. Mi to w sumie nie przeszkadza. Zapach spodobał mi się. Przypomina mi właśnie taką ciepłą jesień, coś jakby słodkiego, ale nie mdłe, coś bardzo spokojnego. Balsam miał na zadanie odżywiać i regenerować skórę i właśnie taki był. Dodatkowo w moim odczuciu również dobrze nawilżał, skóra była niesamowicie miękka i bardzo miła w dotyku. Ogólnie odczuwam, że skóra jest dobrze wypielęgnowana, zadbana i nie narzekam w chwili obecnej na przesuszenie czy szorstkość na łokciach czy kolanach. Nie pozostawia na skórze tłustego filmu, ale czuję jednak że mam na skórze coś posmarowanego. Stosowałam go systematycznie co wieczór, nakładałam dość sporo i czasami na drugi dzień po prysznicu nie czułam takiej potrzeby by nakładać znów balsam, bo czułam że skórę ma nawilżoną. Super się spisał.
Wg. moich spostrzeżeń oba balsamy są warte uwagi i oba polecam. Balsam nawilżająco-wygładzający zdecydowanie wg. mnie jest na lato, a odżywczo-regenerujący teraz na okres jesienny. Oba są lekkie i przyjemnie się je stosuje.
Dziękuje firmie Farmona za przekazanie balsamów do testów.
Dziękuje firmie Farmona za przekazanie balsamów do testów.
Nie stosowałam ale skoro nie pozostawia tłustej powłoki a skóra jest nawilżona to dla mnie jest ok.
OdpowiedzUsuńPreferuję produkty zdecydowanie bardziej "eko":)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie spotkałam tej serii Farmony, muszę kiedyś przetestować :)
OdpowiedzUsuńMam chęć na oba :)
OdpowiedzUsuń