Witam,
Chcę zatrzymać lato!!! Szkoda, że słoneczka coraz mniej. Mniej letnich zapachów, kolorów, słonecznej energii i wszystkiego dookoła. Niemniej jednak dobrze, że pod prysznicem możemy cieszyć się choć przez chwile takim czasem, że poczujemy zapach świeżych i soczystych owoców.
Lirene przygotowało dla Nas serię owocowych żeli pod prysznic, m.in ten soczyste winogrona.
Od producenta:
Power of Fruit Żel pod prysznic Soczyste Winogrona Owocowa eksplozja energii pod prysznicem!
"Żel pod prysznic Soczyste Winogrona został stworzony dla wszystkich rodzajów skóry. Szukasz produktu, który zapewni Ci delikatną pielęgnację i codzienną dawkę energii. Żel pod prysznic Soczyste Winogrona to owocowa uczta dla zmysłów każdego dnia. Kusząco świeża formuła żelu zapewnia chwile wyjątkowej przyjemności pod prysznicem, dzięki aromatycznej słodyczy winogron przełamanej orzeźwiającym zapachem świeżych cytrusów".
Wyciąg z winogron - niweluje objawy zmęczenia i doskonale orzeźwia skórę
Żel pod prysznic Soczyste Winogrona:
- delikatnie pielęgnuje
- orzeźwia
- sprawia, że skóra jest aksamitnie miękka
- zapewnia długotrwałe uczucie komfortu
Nanieś żel na wilgotną gąbkę lub dłoń. Delikatnie masuj wilgotne ciało okrężnymi ruchami, aż do uzyskania piany, a następnie dokładnie spłucz. Stosuj 1-2 razy dziennie, a następnie nałóż wybrany balsam do ciała Lirene.
Produkt został opracowany przez ekspertów Laboratorium Naukowego Lirene.
Przebadano dermatologicznie.
Moja opinia:
TAK
- podstawa higieny jest zapewniona, myje, orzeźwia i delikatnie pachnie ja nie odczuwam niczego chemicznego, a jest to zapach lekko słodko-kwaśnych winogron - podoba mi się
- butelka przezroczysta co daje nam kontrolowanie na bieżąco ile produktu zostało do końca
- nie wysusza mojej skóry, ale i tak zaraz nakładam jakieś mazidło dla odpowiedniego nawilżenia
- prysznic nie staje się rutyną, a czymś co bym chciała powtarzać nawet 3 razy dziennie właśnie ze względu na różnorodne zapachy i nowości owocowe jakie zapewnia nam Lirene
NIE
- średnio się pieni, a jak już się pieni dość mocno i piana jest taka jąką lubię to muszę użyć więcej niż zwykle żelku na gąbkę
- przez to jest mało wydajny
- zanim zdążę się nim nacieszyć to butelka jest już pusta
- zanim zdążę się nim nacieszyć to butelka jest już pusta
Zapas żelków mam dość spory, ale niewykluczone, że do żelków z Lirene jeszcze powrócę i w przyszłości zakupie, bo często są na promocji np. w Rossmannie.
Lubicie żelki z Lirene?
pozdrawiam,
Donna
jeszcze nie mialam, ale zapachy kusza :)
OdpowiedzUsuńlubię żele z Lirene, tego jeszcze nie miałam,ale własnie skończyłam Limonkowy :)
OdpowiedzUsuńPięknie pachnie, patrzyłam na niego w sklepie, widziałam w ostatnich dniach go w Rossmannie na wyprzedaży za ok 4 zł, kilka wersji zapachowych.
OdpowiedzUsuńza taką cenę nie widziałam :) może i dobrze że nie bo bym wykupiła wszystkie zapachy :D
UsuńPodoba mi się, szkoda, że mało wydajny
OdpowiedzUsuńnie mialam :
OdpowiedzUsuńwiolka-blog.blogspot.com
zapach musi byc cudny szkoda że wydajność taka słaba ;( buziaki ♥
OdpowiedzUsuńnie miałam :) ale jestem skłonna wypróbować :)
OdpowiedzUsuńUżywałam, ale rzeczywiście kiepsko u niego z wydajnością. Szkoda, bo mają super zapachy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ! Iza :)
Do tej pory nie miałam żadnego żelu z Lirene, chyba czas to zmienić:)
OdpowiedzUsuń