Pędzle i Baked Powder z Madame Lambre.

Witam,

 Poniższe produkty otrzymałam od firmy Madame Lambre. 
Jest to moja pierwsza przygoda z tymi produktami z tej firmy. 

"Marka kosmetyków Madame LAMBRE jest absolutną nowością na rynku polskim, stworzoną z miłości do piękna dla każdej kobiety poszukującej unikalnego i intrygującego sposobu wyrażania siebie".

Do testów otrzymałam pędzelek do nakładania różu i cieni oraz puder spiekany 2.

Od producenta:

Pędzle:

"Wykonane z naturalnego drewna o nazwie Superba schima z niesamowitą gustownością pędzle zostały wykończone złotą oprawą. Teraz każda z dam ma możliwość samodzielnego stworzenia efektownego makijażu, ponieważ pędzle od Madame LAMBRE będą doskonałymi doradcami w sprawach doskonalenia naturalnego piękna".

    Moja opinia:
Pędzelki jakie dostałam to pędzelek do nakładania cieni ten mniejszy i okrągły pędzel do rozprowadzania różu ten większy. Przyznam się, że tym większym pędzlem nakładam również podkład i bardzo dobrze aplikuje on na twarzy. (co prawda w ofercie Madame Lambre jest pędzel do nakładania podkładu ciut mniejszy niż ten tu u mnie na zdjęciu, ale ten z większą główką szybko i sprawnie rozprowadza podkład i radzi sobie z tym doskonale). Tym pędzlem docieram wszędzie tam gdzie chcę, np. w zakamarki koło nosa. Idealnie pędzel wszędzie dotrze i zaaplikuje nam podkład/fluid. Do różu również jak najbardziej się nadaje, jest dobrze wyprofilowany i policzki nabierają pięknego promiennego wyglądu. Nie trzeba dużo się 'namachać' 
Pędzelek do nakładania cieni - jego włosie jest delikatne i miękkie, pędzelek również dociera do zakamarków na powiece, idealnie się z nim pracuje. Oba pędzelki wykonane są z naturalnego włosia. Pędzel do różu z włosia koziego, a pędzelek do cieni z włosia kuca. Do tego pędzelki mają złotą, przepiękną wykończoną złotą oprawę, są solidnie wykonane, mają drewniane rączki z logo firmy, ładnie się prezentują, są wytrzymałe. Ich mycie również jest bardzo proste i szybkie, po umyciu i nadaniu im świeżości pędzelki szybko schną i nadają się już na kolejne makijaże. Dodam jeszcze, że przy malowaniu i ich myciu do tej pory nie wypadł z nich żaden włosek. Makijaż tymi pędzlami to czysta przyjemność. 

***

Baked Powder Madame LAMBRE

Od producenta:

"Paleta zawiera 3 odcienie pudrów spiekanych: od ciemniejszych, modelujących kontury twarzy poprzez 'melange' dający szerokie spektrum barw, aż po jasne otulające magicznym światłem migoczących złocistych drobinek. Receptura pudrów Madame LAMBRE uzupełniona została o bogaty w witaminę F olej Makadamia i olej z Jojoby. Składniki te posiadają bardzo cenne właściwości  regeneracyjne, natłuszczające, odżywcze oraz zmiękczające. Dzięki temu, aplikując masę zapobiegasz wysuszaniu skóry, cera jest wygładzona i zachowuje swoją elastyczność. Z drobinkami perłowymi".

Moja opinia:

Jest to przepiękny puder, który ma w sobie kilka odcieni na pierwszy rzut oka. Od ciemnej tonacji po jaśniejsze prześwity. Pięknie się rozprowadza, na policzkach u mnie jest ciut za ciemny, ale przy odpowiednim połączeniu z podkładem i końcowym wykończeniu, ładnie wyrównuje koloryt cery oraz nadaje buzi piękną opaleniznę. Rozświetla, ma w sobie perłowe drobinki, które dodatkowo dodają promiennego wyrazu. Utrzymuje się na twarzy długo, nie spływa, ani nie rozmazuje mi się. Nakładam go tylko na policzki, pięknie je podkreśla. Efekt rozświetlenia tych perłowych drobinek jest tak cudny, że myślę że każdemu się spodoba. Buzia wygląda na wypoczętą i zadbaną. Myślę, że idealnie sprawdzi się na lato. Jednak dla jasnej karnacji może być za ciemny. 

Szkoda tylko, że opakowanie tego pudru jest takie sobie co niezbyt mi się podoba. I to pudełeczko plastikowe po prostu ciężko mi się otwiera i zamyka. Jednak firma pomyślała również o eleganckich opakowaniach i dla takich pudrów czy róży stworzyła specjalne szkatułki do przechowywania.

-> Szkatułki <-

Zapraszam Was na stronę Madamelambre. 
A czy Wy miałyście już styczność z tą firmą? Jak Wasze wrażenia? 
Firmie dziękuję za współpracę i pozdrawiam sympatyczny zespół pracowników, który opracował nie tylko kosmetyki, ale stworzył przepiękne opakowania. Każdy szczegół jest dobrze dopracowany. Myślę, że gdy kobieta dostanie jakiś kosmetyk z tej firmy na prezent - będzie zadowolona :) Ja spotkałam się pierwszy raz z tą firmą i moje pierwsze wrażenie było jak najbardziej pozytywne.

pozdrawiam,

Donna