Projekt denko cz. IV.

Witam,

Kolejne produkty, które 'zdenkowałam' i które puste opakowania chce wyrzucić, ale zanim to zrobię kilka słów o nich napisze. 

Oto kandydaci, których używałam przez jakiś czas. Nie jest tego dużo, ale zawsze coś. 
Produkty z których jestem zadowolona!!! :) 
Spełniły moje oczekiwanie i nie narzekałam na nie. 
Jest ich bardzo mało, ale postanowiłam, że nie będę gromadzić dużo pustych opakowań, bo zabierają mi miejsce dla tych nowych i nie zaczętych jeszcze. 

Poniżej:

Żel pod prysznic Fa Fresh & Oil Green Melon & Litchi - bardzo przyjemny żelek - więcej o nim pisałam już TUTAJ  

Biały jeleń żel do higieny intymnej - bardzo wydajny żel (500ml), nie uczulił, był w porządku, odświeżał, delikatnie pachniał jak również miał delikatną piane w czasie użycia. To było moje drugie opakowanie. Kupiłam go za 4,19 zł jak dobrze pamiętam, ale teraz widzę, że jest droższy coś koło 7-8zł (różne sklepy mają różne ceny). Ale jak na taką cenę, produkt jest mega wydajny i starcza na długo.

Garnier czysta skóra Active - żel do twarzy odblokowujący pory. Bardzo dobry żel dla osób posiadających tłustą skórę. Pisałam o nim TUTAJ 

Mydło dove - moje kolejne opakowanie, miałam jeszcze waniliowe, ale wyrzuciłam wcześniej pudełeczko. Mydło kocham i używam non stop i nigdy mi się nie znudzi :) 

O tych produktach często pisałam więc rozpisywać się nie będę. Linki do nich dla przypomnienia:

Balsam

Eliksir

Jantar i Jantar

Szampon brzozowy Herbal Care Farmona - używałam tylko od czasu do czasu, gdy zmywałam olejki z włosów, dlatego długo u mnie tym razem gościł. Szampon Ok. bardzo lubię szampony z tej serii Herbal Care. Moje włosy te szampony lubią.

No i to jest na tyle z moich do dna wyciśniętych produktów. Miałam też kilka maseczek i dużo próbek z kremów, ale po próbkach recenzji nie napiszę się dobrze, więc to już odpuściłam. 

pozdrawiam,

Donna