Wiosna 2018 - Lawendowy komplet obiadowy.

Witam,

Coraz bliżej Święta, coraz bliżej Święta... nie to nie tak, pomyliłam piosenki, ale przecież za oknem biało i mroźno?! Pogoda lubi płatać figle i w marcu zamiast oczekiwać ciepłej wiosny, my znów przywitaliśmy zimę!!! brr jak zimno. Na szczęście u mnie w domu iście francusko i wiosennie, bo w tym roku mam zaszczyt zaprosić gości do mnie na Wielkanocny obiad. Zaczęłam przymiarki z nową zastawą obiadową. Niby mam cztery krzesła, ale dwa da się jeszcze wykombinować, więc z tym problemu nie będzie i wszyscy się pomieszczą...

A tymczasem zapraszam Was moi mili na prezentację mojej nowej zastawy lawendowej, bo kocham lawendę nie tylko tą w kosmetykach. Pochodzi ona ze sklepu Prymus-agd i wg. mnie jest skromna, ale przepiękna, bo takie najbardziej mnie ujmują swoim urokiem. Sklep posiada bogaty asortyment w różnej porcelanie - od kubeczków po eleganckie serwisy kawowe, obiadowe, półmiski, miseczki i wszystko co potrzeba do kuchni i nie tylko. Każda pani domu zaopatrzy się w tym sklepie bez problemu. 

Akcent lawendowy nie jest za duży, za intensywny, a subtelny, dyskretny i taktowny. W skład całej zastawy wchodzi po 6 talerzy dużych, 6 głębokich i 6 deserowych. Idealne dla gości i małej uroczystości rodzinnej jak obiad, bo zaserwować można ciepłą zupę, smaczne drugie danie i oczywiście słodki deser w postaci domowego ciasta.

A skoro wielkanocny klimat to zawitał do mnie również porcelanowy zajączek kic, kic. Świetnie wkomponował się na stół. Podoba mi się, że jest klasyczny, biały, minimalistyczny ale z gustem. Wyznaje zasadę im mniej tym lepiej, a ładniej.

W kolejnych dniach i wpisach o dalszych wiosennych domowo-kuchennych nowościach. 

Lubicie piękne talerze? Jaki motyw Was najbardziej interesuje i wybieracie przy zakupach? 

Uważam, że takie talerze idealnie pasują też na prezent :) 

pozdrawiam,

Donna