Witam,
Są takie marki kosmetyczne, które poznałam dzięki blogowaniu, np. taką marką jest Biolaven organic i seria o zapachu winogrono i lawenda. Poznałam już maseczkę nocną, peeling do twarzy, piankę do mycia twarzy i piankę do higieny intymnej - a teraz jest ze mną mgiełka do ciała o tym samym zapachu. Znalazłam ją w pudełeczku Pure Beauty z edycji Enjoy The Sunshine! To charakterystyczny zapach tej całej serii, a ja bardzo lubię m.in zapach lawendowy, więc ta seria jest dla mnie idealna i trochę żałuję, że nie poznałam jej wcześniej.
Jestem ciekawa, czy znacie już może tą mgiełkę do ciała i jak Wasze wrażenia, a jeśli nie to polecam bardzo jeszcze na letnie dni, bo jest wspaniała. Myślę, że zostanie ona polubiona przez większość.
Zapachowa mgiełka do ciała urzeka aromatem winogron z powiewem delikatnej lawendy. Idealna do stosowania w ciepłe dni, w podróży, czy na urlopie - nawilża, lekko chłodzi i pozostawia soczysty aromat na skórze.
Sposób użycia: rozpylić mgiełkę na skórę, omijając okolice oczu.
Składniki:
Aqua, Propanediol, Panthenol, Glycerin, Coco-Glucoside, Parfum, Urea, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Hyaluronate, Lactic Acid, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Lavandula Angustifolia Oil, Linalool, Limonene.
Zalety:
- wygodne z atomizerem i wydajne opakowanie mgiełki,
- skromna, ale ładna etykieta, nawiązująca do całej serii o tym zapachu,
- przepiękny lawendowy zapach z nutą winogron, który utrzymuje się przez jakiś czas na skórze,
- mgiełka idealna na ciepłe dni - ale nie tylko,
- jest odświeżająca, nawilżająca i ładnie pachnąca,
- uzależnia,
- fajna na urlop i wyjazdy,
- posiada naturalny skład,
- można ją psikać nie tylko na skórze, ale i w pomieszczeniach, w szafie, w komodzie na ubrania wszędzie tam gdzie lubimy lawendowo-winogronowy zapaszek, który jest bardzo przyjemny i subtelny.
Wady:
- z racji, że jest to produkt naturalny, należy ją zużyć w ciągu 3 miesięcy od otwarcia, a tutaj wolałam ją mieć nieco dłużej niż tylko te kilka miesięcy - ale myślę, że ją zużyję w ciągu tego czasu.
Ten kosmetyk to must have na lato, dlatego że zapach jest subtelny, lekki i przyjemny, a nie ciężki. W lecie ciągle potrzebujemy czuć się świeżo i lekko, a takie mgiełki doskonale się sprawdzają w czasie największych upałów. Nie tylko pozostawiają na skórze zapach, ale też ją nawilżają. Ja jestem na tak i cieszę się, że poznałam kolejny kosmetyk z serii winogrono i lawenda od marki Biolaven. Bardzo lubię takie niespodzianki w boxach Pure Beauty.
pozdrawiam,
Donna
bardzo jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńLubię takie kosmetyczne rozwiązania, czasami się na nie skusze, a winogronowa nuta bardzo by mi odpowiadała. :)
OdpowiedzUsuńMam i lubie tą mgiełkę, pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuń