Witam,
Kontynuując współpracę z Bingo Spa wybrałam produkty, których jeszcze nie miałam. Tym razem skusiłam się na coś z jedwabiu. Znacie może te produkty? Zapraszam Was kochane na krótki przegląd owych dwóch produktów z linii jedwabnej ;)
Jedwab - delikatne mydełko do rąk BingoSpa
Jedwab - regenerujący eliksir do kąpieli BingoSpa
"Pomaga zachować wilgoć na powierzchni skóry wywołując efekt przyjemnego i długotrwałego uczucia świeżości oraz gładkość - skóra staje się przyjemna w dotyku i nadjedwabiście gładka. Aminokwasy wchodzące w skład jedwabiu BingoSpa wnikają do wnętrza wierzchniej warstwy skóry, zwiększając i utrwalając, efekt głębokiego nawilżenia ( głęboki efekt kondycjonujący).
Polipeptydy - również będące składnikiem jedwabiu - posiadają silne właściwości błonotwórcze, tworzą na powierzchni skóry film chroniący dłonie przed szkodliwym wpływem czynników środowiskowych.
Aktywne składniki mleczka do mycia rąk BingoSpa to również algi: Fucus, Nori, Wakame i Laminaria zawierające wiele kluczowych składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania komórek skóry: aminokwasy, cukry i sole mineralne dzięki czemu skóra na dłoniach jest czysta, gładka i pachnąca".
Pojemność 300 ml
"Rozpieszczaj swoją skórę z BingoSpa. Kąpiel w wannie pełnej puszystej piany o zniewalającym zapachu to prawdziwa rozkosz dla zmysłów. Twoja skóra stanie się olśniewająco piękna i delikatna w dotyku. Eliksir BingoSpa obficie i puszyście się pieni pozostawiając na skórze długotrwały czarujący zapach".
Pojemność 500 ml
Moja opinia:
Mydełko do rąk - bardzo dobrze odświeża skórę dłoni, która staje się miła w dotyku. Do tego przepięknie pachnie, bardzo świeżo i zapach utrzymuje się przez jakąś chwile na skórze. Opakowanie posiada pompkę, co bardzo ułatwia aplikowanie. Wystarczy niewielka ilość, by spokojnie umyć i odświeżyć dłonie. Przezroczysta buteleczka sprawia, że widzimy ile mydełka pozostało do końca. Lekko - średnio się pieni tworząc delikatną i aksamitną piane. Bez problemu się spłukuje.
Eliksir do kąpieli - przyjemny umilacz, który już przy pierwszym użyciu spodobał mi się. Zapach zbliżony do mydełka, bardzo pachnący, świeży, lekki i teraz na zbliżające się lato będzie super na wieczór na relaksującą kąpiel przy świecach. W czasie kąpieli unosi się w łazience przyjemny jego aromat, nadając takiej lekkości i delikatności dla ciała i zmysłów. Skóra po kąpieli jest miękka i przygotowana na wklepanie lekkiego nawilżającego balsamu czy mleczka.
Nie dostrzegłam minusów w tych dwóch produktach. Ładnie pachną i są przyjemne w używaniu. Eliksir może szybciej się kończy ze względu, że ja lubię wlać umilacza nieco więcej do wanny ;)
pozdrawiam,
Donna
ich prdukty do kapieli lubie:)
OdpowiedzUsuńZ tej serii miałam żel do higieny intymnej, niestety mnie uczulił:(
OdpowiedzUsuńNie lubię tej serii.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam przyjemności wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak sprawdziły by się u mnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z bingospa. :(
OdpowiedzUsuńMiałam z tej serii mydełko do stóp i całkiem nieźle się sprawdziło.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze styczności z ta firmą.
OdpowiedzUsuń