21 kwi 2024

Modny i praktyczny winylowy dywan do domu.

Witam,



Każdego roku na wiosnę potrzebuje zmian w aranżacji wnętrz, bo to właśnie wiosna sprawia, że mam ochotę na jakąś zmianę, na kupienie nowości, dodatków, na zrobienie czegoś co odmieni mój mieszkalny kącik. Wiosna to nowa energia, nowe wyzwania i pojawiające się świeże trendy, dlatego już niewielkie udoskonalenie w wystroju domu, może zmienić wiele... od naszego nastawienia, po lepsze samopoczucie i sprawić, że miejsce, w którym przebywamy na co dzień stanie się bardziej przytulniejsze i estetycznie piękne!

W głowie mam też mnóstwo pomysłów i inspiracji, kiedy tylko odwiedzam sklepy stacjonarne lub przeglądam sklepy internetowe z wystrojem wnętrz. Sprawia mi to ogromną przyjemność, nawet wtedy kiedy tylko oglądam, a później planuję i układam projekt działania. Zmiany nie muszą być drogie. W dobie inflacji, kiedy wszystkie ceny poszły znacznie do góry, niewielkim kosztem także można coś fajnego poszukać. Ja powoli urządzam moje dalsze pomieszczenia na poddaszu. Nie mogło w nim zabraknąć mojej małej przestrzeni na mini garderobę połączoną z kącikiem na przechowywanie kosmetyków. Chciałam, aby to miejsce było tylko moje. Ostatnio niestety się trochę 'zagraciło' kartonami, pudełkami, więc postanowiłam, że trochę wprowadzę w nim zmian. Aby zacząć od podłogi, na stronie Dywanomat moją pierwszą inspiracją stały się dywaniki do kuchni. I choć to poddasze, a nie kuchnia to tak naprawdę takie dywany/dywaniki można wykorzystać to wielu innych pomieszczeń w domu, bo spełniają one pierwszorzędne funkcje i są mega praktycznymi dywanami na takie właśnie domowe powierzchnie.

Po tym dłuższym wstępie, zapraszam Was kochani na moją małą metamorfozę podłogi :)


Na zdjęciu przed widać na podłodze pustą przestrzeń. Jest ona pusta, gdyż wyniosłam z niej wszystkie rzeczy, kartony, książki i wszystko "przyda się", bo aż wstyd było to pokazywać. Na zdjęciu po mój nowy dywan, który doskonale wkomponował się w kolorystykę podłogi, a sama podłoga stała się taka jakby nowoczesna, elegancka, delikatna? Jego wzór to marmur jasny złoty fale o rozmiarach 140x198cm. Nie mam w pomieszczeniu okna, więc zależało mi, aby kolorystyka była tu raczej jasna. 

Efekt miło mnie zaskoczył, bo nie spodziewałam się, że tak może się zmienić szybko wystrój. Rozmiarem na szerokość pomieszczenia trafiłam idealnie, bo pasuje super, może gdyby dywan był nieco trochę dłuższy hmm - ale to co miał zakryć - zakrywa więc jest ok!


Światło jest niestety sztuczne z ledów, bez światła dziennego, dlatego odcienie kolorystyki mogą się od siebie różnić. Nie mniej jednak szukałam dywanu winylowego, a nie tradycyjnego, który będzie miał w sobie włosie, bo czyszczenie i odkurzanie tradycyjnego dywanu mnie zniechęca i chciałam tego uniknąć. Tutaj zaletą jaką cechuje materiał z jakiego wykonany jest owy dywan winylowy jest tworzywo odporne na rysy, zabrudzenia i kurz. Wykonane jest aż w 85% z PCV. Można szybko przetrzeć go mopem i odświeżyć np. specjalnymi jednorazowymi ściereczkami na mokro. To proste rozwiązanie w dzisiejszych czasach, kiedy nie mamy dużo czasu na sprzątanie.


Dywan jest solidnie wykonany. Jest przede wszystkim wytrzymały i odporny. Nie straszne mu rozciągnięcia, rozdarcia, czy zagięcia. To mogę sama potwierdzić, bo mam już podobny dywan, tylko że okrągły i wykonany jest z tego samego podobnego materiału, więc gwarancja jakości jest tutaj bez zarzutu. Nawet to, że jest on w kolorystyce jasnej i użytkowany na co dzień, to jest on zachowany jak nowy. Ja też dbam o takie rzeczy, więc jak ktoś szanuje i darzy troską domowe rzeczy, to takie dywany na długo mogą posłużyć.

Dywany te jak wspomniałam wcześniej są łatwe w utrzymaniu czystości. To właśnie dlatego takie dywaniki do kuchni są najczęściej wybierane przez Panie domu, gdyż zawsze w kuchni coś się rozleje, coś rozchlapie i by nie niszczyć podłogi taki uniwersalny dywanik rewelacyjnie się sprawdza w praktyce. Mam nadzieję, że i u mnie na poddaszu będzie ze mną długo gościł i na długo mi posłuży. 

Współpraca reklamowa, wpis sponsorowany.


Jak Wam się kochani podoba moja metamorfoza?
A u Was jaka kolorystyka najbardziej pasuje do wystroju wnętrz?
Wolicie dywany z włosiem, czy dywany winylowe?


pozdrawiam,
Donna

20 kwi 2024

ODNOWA. Zmień nawyki i zacznij żyć po swojemu. Dr. Sophie Mort, wyd. Wielka Litera.

Witam,


Dziś kochani polecajka książkowa na weekend. Czy znacie autorkę bestsellerowej książki „Czułość. Poradnik pozytywnego egoizmu"? To cudowna kobieta i psycholożka kliniczna dr Sophie Mort i jej najnowsza książka pt. „ODNOWA. Zmień nawyki i zacznij żyć po swojemu”, od wydawnictwa Wielka Litera.

Książka miała premierę 13 marca 2024 r. a ja bardzo ucieszyłam się kiedy zawitała ona do mojej biblioteczki i mogłam się z nią zapoznać.


„Często kręcimy się w kółko, mimo że czujemy potrzebę zmiany. Najchętniej zaczęlibyśmy wszystko od nowa. Oto wyjątkowy przewodnik, dzięki któremu zrozumiesz, skąd się biorą szkodliwe schematy, dlaczego w nich tkwimy, pokaże jak zamienić niemoc w moc. Pomoże Ci raz na zawsze wykorzenić złe nawyki, a przede wszystkim STAĆ SIĘ SOBĄ”.

data wydania: 2024-03-13
tłumacz: Urszula Ruzik-Kulińska
język oryginału: angielski
rodzaj oprawy: miękka ze skrzydełkami
liczba stron: 304
format: 145 x 235 mm
isbn: 9788383600284


Książka zawiera w sobie 5 rozdziałów:

1. Nawyki.
2. Heurystyki.
3. Autosabotaż.
4, Trójkąt dramatyczny.
5. Historia.

To co mi spodobało się w tej lekturze, to mnóstwo ćwiczeń, które autorka tak potrafiła w łatwy sposób zaproponować, aby czytelnik mógł sam obrać swój własny kurs i wyznaczyć działania kierujące go w stronę lepszego lub wystarczającego dobrego życia. Autorka wspomaga radą i podaje odpowiednie wskazówki. Treść przekazana jest w sposób zrozumiały i łatwy w odbiorze.

Mnie np. zainteresował rozdział „Historia” mówiący o traumie międzypokoleniowej. „Trauma międzypokoleniowa, gdy echo bólu innej osoby brzmi w nas [...]” To dlatego właśnie czasami nie możemy ruszyć z miejsca z powodu powielanie wzorców powstałych we wcześniejszych pokoleniach. Coś nas trzyma, coś blokuje. Znacie to uczucie?

Polecam czytać książkę powoli w skupieni - pozwoli to zrozumieć lepiej samego siebie, a także wyciągnąć jak najwięcej istotnych wniosków.

Pamiętaj – wiedza to moc, lecz działania czynią Cię silnym!
Jestem pod wrażeniem, lubię książki które przekazują wiedzę, uczą, a także można zagłębić się w głąb ludzkiej psychiki i doszkolić swój rozwój osobisty.

Wpis przy współpracy z wydawnictwem Wielka Litera. 


Kto już z Was kochani czytał lub ma w planach przeczytać?


pozdrawiam,
Donna

17 kwi 2024

SAMBUCUS Kids produkty wspierające odporność na bazie czarnego bzu.

Witam,


[materiał reklamowy]
„Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata”. Tak właśnie jest z tą zmienną pogodą teraz w kwietniu - raz cieplej, za chwile znów robi się chłodniej - dlatego tak bardzo ważne jest dbanie o odporność każdego dnia i wzmacniać się od środka. Mi i mojej rodzinie zawsze pomagają sprawdzone produkty SAMBUCUS kids, które są na bazie CZARNEGO BZU.

To naturalny składnik znany od wieków ze swoich właściwości wspierających działanie układu odpornościowego. Czarny bez zapewnia prawidłowe funkcjonowanie układu immunologicznego oraz wspiera pracę górnych dróg oddechowych.

#reklama

W codziennej rutynie są ze mną:
- Syrop 120ml dla dzieci od 1 roku życia (dorośli także mogą go przyjmować – ja go uwielbiam, ma pyszny malinowy smak), zawiera on standaryzowane ekstrakty z owoców czarnego bzu, oraz aż 4,8kg owoców czarnego bzu na 100g ekstraktu. Jego skład jest czysty, bo nie ma w sobie żadnego syropu glukozowo-fruktozowego, jest bez konserwantów i bez cukru.

- Żelki 60 sztuk dla dzieci od 3 roku życia, zawierają wysokoskoncentrowane ekstrakty z owoców bzu czarnego, witaminę C + cynk. Na jedna porcję przypada aż 50mg ekstraktu z czarnego bzu. Żelki są bez sztucznych barwników i aromatów. Opakowanie wystarcza na 1-2 miesiąc suplementacji.

Pamiętacie kochani o swojej odporności?
Duuużo zdrówka i pięknego dnia! Serdeczności.


pozdrawiam,
Donna

16 kwi 2024

Kombucha - regenerujące serum do ciała z jojoba i masłem shea - Soraya.

Witam,



Przez ostatni czas przyznam się, że odpuszczałam trochę balsamowanie ciała, bo nie czułam takiej potrzeby. Mam też skórę raczej normalną na ciele (czasami robi się przesuszona w zależności od dnia lub innych czynników zewnętrznych), a z racji, że kiedy wykonywałam odżywcze peelingi, skóra już nie potrzebowała dalszego nawilżenia, gdyż była dobrze i odpowiednio nawilżona, stąd u mnie ta "przerwa" w sięganiu po balsamy/masła/mleczka itp. Jednak po zimie trzeba się systematycznie nawilżać i nie robić przerw jak ja, gdyż sekretem zdrowej i zadbanej skóry jest jej staranne i sumienne nawilżanie. W edycji Floral Fusion i kwiecistym boxie od Pure Beauty, bardzo zauroczyło mnie opakowanie regenerującego serum do ciała z linii Kombucha od marki Soraya. Posiada on odżywczą formułę, a także jest z jojoba i masłem shea. Od razu mnie ono zainteresowało i zabrałam się za jego bliższe poznanie.

Linia Soraya Kombucha to zdrowy koktajl z natury dla pięknej skóry. To energia, nawilżenie i detox zamknięte w sensorycznych formułach o niebanalnym zapachu.

Serum posiada wegańską formułę, a także 98% składników pochodzenia naturalnego. 


Chcesz zadbać o siebie? Brawo! Wykonaj masaż i ciesz się wygładzoną, odżywioną i pełną energii skórą.

Kombucha + Żeń-szeń = NAWILŻENIE + ENERGIA + DETOX

KOMBUCHA (czyt. Kombucza) – sfermentowany napój z czarnej herbaty, bogaty w kwasy organiczne i witaminy – to prawdziwa bomba energii i nawilżenia dla skóry!
ŻEŃ-SZEŃ – azjatycki adaptogen o właściwościach antyoksydacyjnych oraz antystresowych. Naturalny koktajl przeciwstarzeniowy i detoksykujący.
JOJOBA – zielone kuleczki, które natłuszczają skórę i pomagają w wykonaniu masażu.
MASŁO SHEA – mocno odżywia i regeneruje skórę.
Zapach - mieszanka kwiatów awokado, fiołka, melona i lilii wodnej.

Składniki:
Aqua, Glycerin, Dicaprylyl Ether, Decyl Oleate, Betaine, Butyrospermum Parkii Butter, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Isopropyl Palmitate, Glyceryl Stearate Citrate, Jojoba Esters, Saccharomyces/Xylinum/Black Tea Ferment, Panax Ginseng Root Extract, Tocopherol, Hydrogenated Vegetable Glycerides Citrate, Pentaerythrityl Distearate, Sodium Stearoyl Glutamate, Xanthan Gum, Disodium Phosphate, Ethylhexylglycerin, Caprylyl Glycol, Sodium Phytate, Citric Acid, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum, CI 77288.


Opakowanie serum to wygodna i miękka tuba, zamykana na tak zwany 'klik'. Przy jej końcówce można ją bez problemu przeciąć i wydostać pozostałości jakie mogą osiąść na ściankach i wydostać konsystencję do samego końca. Od pierwszego użycia serum zauroczyło mnie swoim świeżym, kwiatowym i przepięknym kobiecym zapachem. To zdecydowanie zapach wiosny! Może jest on zbyt intensywny i naperfumowany, ale mimo to jest piękny. Nuty myślę, że każdemu przypadną do gusty, jeśli jest się miłośnikiem  świeżych zapachów. Konsystencja serum przypomina standardowy balsam do ciała. Jest ono o aksamitnej i delikatnej, białej kremowej konsystencji, a w niej zatopione małe zielone kuleczki - jest to jojoba, który przy wmasowywaniu serum w skórę szybko się rozpuszcza i wchłania w skórę. Ogólnie serum także szybko się wchłania, więc zaraz po aplikacji i w wklepaniu go w skórę, po odczekaniu dosłownie parę chwil można się ubierać i być gotowym na aktywny dzień. Skóra jest pachnąca, nawilżona, mocno odżywiona i zadbana. Podoba mi się tutaj miękkość skóry i to, że nie ma żadnej tłustej warstewki na naskórku. Właśnie takie mazidełka kocham do pielęgnacji skóry, które nawilżają, a nie są lepkie. Minusem produktu może być to, że jeśli ktoś posiada skórę bardzo przesuszoną, to serum może być dla niego za słabe. Dla mnie na okres wiosenny jest ono w porządku :) 

Wpis przy współpracy reklamowej z marką Pure Beauty.


Znacie już może to regenerujące serum do ciała z linii KOMBUCHA?
Czy zauroczył Was ten przepiękny i świeży, wiosenny zapach?


pozdrawiam,
Donna

15 kwi 2024

Kuracja do włosów bardzo zniszczonych Garnier Fructis Goodbye Damage.

Witam,



Wiecie jak skutecznie zregenerować włosy? Ja próbowałam już wiele produktów - najczęściej sięgam po coś przeciw wypadaniu, bo z tym mam największy problem, ale ważne jest również to, aby włosy zregenerować na ich długości. Dzięki uprzejmości wizaż i #klubrecenzenki zawitał do mnie jakiś czas temu skuteczny zestaw odbudowujący Goodbye Damage do włosów bardzo zniszczonych od marki Garnier. Ślicznie dziękuję :)


Pielęgnacja składa się tutaj z 4 kroków:

1). Szampon odbudowujący do włosów bardzo zniszczonych - zawiera olej z maruli i 3% odbudowujący kompleks keratynowy. Zapewnia on, że włosy są bardziej wytrzymałe, miękkie i nawilżone. Szampon dobrze się pieni i już niewielka ilość przy aplikacji dobrze myje i oczyszcza włosy. Ja czynność mycia powtarzam zawsze 2 razy. Duża pojemność 400 ml jest ekonomiczna, a sam szampon bardzo wydajny.

2). Odżywka odbudowująca do włosów bardzo zniszczonych - zawiera olej z maruli i 5% odbudowujący kompleks keratynowy. Włosy po odżywce stają się odżywione na długości, a łuski są zamknięte zapobiegając utracie keratyny we włosach. Do tego stają się także miękkie w dotyku i łatwiej się rozczesują.

3). Krem bez spłukiwania 10 w 1 - zawiera olej z maruli i 7% odbudowujący kompleks keratynowy. Krem wpływa aż na 10 różnych problemów, m.in. odbudowuje do 10 warstw włosa, działa przeciw złamaniom, wzmacnia włókna włosów, zmniejsza szorstkość, zwalcza suchość, przeciwdziała puszeniu się, działa z termoochroną do 230 stopni. Krem jest bez spłukiwania o lekkiej formule, a ja przy jego aplikacji potrzebuje go naprawdę w minimalnej ilości.

4). Kuracja odbudowująca od wewnątrz, kompleks keratynowy - to kosmetyk z 19% keratynowym kompleksem odbudowującym. Można go używać przed lub po zastosowaniu szamponu, na ok. 5 minut, a następnie się go spłukuje. To idealne uzupełnienie do całego zestawu Goodbye Damage.

Włosy z taką pielęgnacją zyskały u mnie zdrowy blask. Pasma zrobiły się zregenerowane. Co prawda dalej mam tendencję do ich wypadania, nie mniej jednak kuracja odbudowująca jest w porządku. Kosmetyki są przede wszystkim wydajne i mają ładny przyjemny zapach. Szampon jest ulubionym szamponem mojej mamy, ale ja również go lubię. 

[prezent]

Znacie kochani już te pomoce kosmetyki do odbudowy zniszczonych włosów od marki Garnier?


pozdrawiam,
Donna
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...