Witam,
Jeszcze przed weekendem na instagramie wspomniałam o wspaniałej nowej kampanii Vanish, która właśnie ruszyła:
"Noś ubrania dłużej, wodę zostaw naturze"
Wiecie, że produkcja 1 t-shirtu pochłania prawie 2500 litrów wody? To przerażające, ile wody tracimy nie zdając sobie z tego sprawy na co dzień. To jest kwestia tylko ubrań, a gdzie kolejne hektolitry przy myciu, zmywaniu itp., bo o jedzeniu/piciu nie mówię. Dlatego nowa kampania Vanish, chce zmotywować wszystkich konsumentów do bardziej odpowiedzialnego podejścia do mody poprzez dbanie o ubrania. Obecnie każdego roku na całym świecie produkuje się aż 80 miliardów sztuk odzieży. Jeśli zdamy sobie sprawę z liczby ubrań jakie posiada przeciętny konsument szybko stanie się jasne, że mówimy o setkach tysięcy litrów wody zamkniętych w szafach.
Nie ma lepszego sposobu na bycie bardziej eko niż wykorzystanie zasobów, które już mamy, dlatego zamiast kupować coś nowego bazujmy na tych ubraniach, które już mamy w swoich szafach. Vanish dba o ubrania, a to pierwszy krok w dłuższym życiu ubrań. Ja sama dbam o moje ubrania nie od dziś, dlatego oszczędzam na ich kupnie, z czego jestem bardzo dumna. W mojej szafie nie znajdziecie trendów modowych, które co sezon się zmieniają. Przestałam gonić po galeriach, przy każdej promocji i nie wydaje na kolejny ciuch kasy, jak to robiłam jeszcze za czasów studiowania. Mam swoje ulubione klasyczne żakiety, które nigdy nie wychodzą z mody, dbam o nie, więc przy dobrej ich pielęgnacji, czyli odpowiednim praniu, wiem że posłużą mi jeszcze na kolejne sezony. W tym właśnie pomaga mi Vanish. To chyba przychodzi też z wiekiem, bo jeśli chodzi o ubrania, to aktualnie bardziej lubię kupić sobie coś do domu, niż kolejną bluzkę, żakiet, czy spodnie. Wiem, ze w dobie dzisiejszych pralek i suszarek tkaniny się nie niszczą, ale ja czasami zwłaszcza bawełniane t-shirty namaczam w misce, a potem rozwieszam, ale na płasko - w ten sposób unikam wszelkich rozciągnięć itp. Nie lubię jak coś mi się naciągnie/rozciągnie, bo lubię dopasowane ubrania, a nie worki, które wiszą i nie ładnie się prezentują. Jeśli zadbamy o ubrania one posłużą Nam na dłużej.

Wracając do produktów Vanish, ma on w swojej ofercie kilka rodzajów jak Vanish Oxi Action odplamiacz do kolorów lub do białego. Kiedyś Vanish kojarzył mi się tylko z czyszczeniem dywanów u mnie w domu, bo raz na jakiś czas przy czyszczeniu dywan wyglądał jak nowy, teraz Vanish Oxi Action warto stosować do każdego prania, dzięki czemu będziemy mogli cieszyć się naszymi ubraniami dłużej. Lubię Vanish za to, że usuwa plamy już w 30 stopniach, zapobiega on farbowaniu kolorów, zwalcza nieprzyjemny zapach, oraz zapewnia on higieniczną czystość.
Kochani nauczmy się dbać o ubrania, czytać metki i stosować się do zawartych na nich instrukcji. Odpowiednie czyszczenie i pielęgnacja, stosowanie delikatnych i skutecznych detergentów, pozwoli przedłużyć życie ulubionych ubrań lub przywrócić blask tym, skrywanym na dnie szafy. Wystarczy taką rzecz odświeżyć i może ona wyglądać jak nowa. Zbliżająca się cieplejsza wiosna motywuje mnie teraz do częstego prania tych ubrań, które mam w szafie i które chcę odświeżyć po zimie, a na zakupy wybiorę się wtedy jak już będę musiała kupić coś na większą uroczystość.
Jestem ciekawa, jak Wy dbacie o swoje ubrania i ile litrów wody naliczyliście w swoich szafach? Myślę, że zachęciłam Was do przemyśleń i zastanowienia się przed kupnem kolejnego ciuszku, zanim odwiedzicie galerię lub inny ubraniowy butik czy sklep online.
pozdrawiam,
Donna